Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 29. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Piotra Polczaka z Zagłębia Sosnowiec, a w 34. minucie Jakuba Tecława z drużyny przeciwnej. W tym czasie to piłkarze Zagłębia Sosnowiec otworzyli wynik. W 36. minucie Filip Karbowy dał prowadzenie swojej jedenastce. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Zagłębia Sosnowiec. W 50. minucie Jakub Tecław został zmieniony przez Wojciecha Hajdę. W 56. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Jakuba Mosakowskiego ze Stomilu Olsztyn, a w 60. minucie Kacpra Radkowskiego z drużyny przeciwnej. W 61. minucie na listę strzelców wpisał się Szymon Sobczak. To już ósme trafienie tego zawodnika w sezonie. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Zagłębia Sosnowiec w 62. minucie spotkania, gdy Fabian Piasecki strzelił drugiego gola. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dwunaste trafienie w sezonie. Między 63. a 83. minutą, boisko opuścili zawodnicy Zagłębia Sosnowiec: Filip Karbowy, Fabian Piasecki, Szymon Pawłowski, na ich miejsce weszli: Tomasz Hołota, Rubio, Patryk Mularczyk. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Erica Molloya, Grzegorza Lecha zajęli: Jurich Carolina, Koki Hinokio. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-1. Sędzia w pierwszej połowie pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom Zagłębia Sosnowiec, a w drugiej dostali tyle samo. Zawodnicy gości otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej dostali tyle samo. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Stomilu Olsztyn rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie MKS Chojniczanka Chojnice. Tego samego dnia GKS Bełchatów będzie gościć zespół Zagłębia Sosnowiec.