Drużyny zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Jedenastka Chrobry zajmowała 14., natomiast zespół GKS-u Bełchatów - 15. pozycję. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W 10. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Marcina Sierczyńskiego z GKS-u Bełchatów, a w 34. minucie Przemysława Stolca z drużyny przeciwnej. Tuż przed końcem pierwszej połowy jedyną bramkę meczu zdobył Adrian Benedyczak dla jedenastki Chrobry. Bramka padła w tej samej minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Chrobry. W 60. minucie Bartłomiej Bartosiak został zastąpiony przez Bartosza Biela. W 66. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Olivera Práznovskiego z Chrobry, a w 72. minucie Michała Kołodziejskiego z drużyny przeciwnej. Między 70. a 80. minutą, boisko opuścili zawodnicy Chrobry: Marcel Ziemann, Mikołaj Lebedyński, Adrian Benedyczak, na ich miejsce weszli: Maksymilian Banaszewski, Damian Kowalczyk, Krzysztof Kubica. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Przemysława Zdybowicza, Adriana Małachowskiego zajęli: Patryk Winsztal, Dawid Flaszka. W drugiej połowie nie padły gole. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia w pierwszej połowie pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom Chrobry, natomiast w drugiej dostali tyle samo. Zawodnicy gości otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej dostali tyle samo. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 13 czerwca jedenastka Chrobry zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej rywalem będzie Radomiak. Tego samego dnia Zagłębie Sosnowiec zagra z drużyną GKS-u Bełchatów na jej terenie.