Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Sandecji (”Biało-Czarni”) w 17. minucie spotkania, gdy Mateusz Klichowicz zdobył pierwszą bramkę. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna Sandecji, strzelając kolejnego gola. W 26. minucie na listę strzelców wpisał się Damian Chmiel. Szczęście uśmiechnęło się do ”Biało-Czarnych” w 44. minucie spotkania, gdy Maciej Małkowski zdobył z rzutu karnego trzecią bramkę. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 0-3. W 52. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Adriana Małachowskiego z GKS-u Bełchatów, a w 53. minucie Grzegorza Barana z drużyny przeciwnej. W 58. minucie Marcin Ryszka zastąpił Artura Golańskiego. Między 70. a 88. minutą, boisko opuścili ”Biało-Czarni”: Mariusz Gabrych, Michał Walski, Radosław Kanach, na ich miejsce weszli: Kamil Ogorzaly, Szymon Kuźma, Jan Kuzma. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Przemysława Zdybowicza, Bartosza Biela zajęli: Patryk Winsztal, Bartłomiej Bartosiak. Od 87. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. Zawodnicy GKS-u Bełchatów obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek jedenastka GKS-u Bełchatów rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Chrobry Głogów. Natomiast w niedzielę Radomiak zagra z zespołem Sandecji na jego terenie.