Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 33. minucie kartkę dostał Konrad Stępień, zawodnik gości. W tym czasie to piłkarze Zagłębia Sosnowiec otworzyli wynik. W 34. minucie na listę strzelców wpisał się Szymon Pawłowski. W 39. minucie Bartłomiej Eizenchart zastąpił Bartosza Żurka. Jedenastka gospodarzy krótko cieszyła się prowadzeniem. Trwało to tylko sześć minut, ponieważ drużyna Puszcza doprowadziła do remisu. Gola strzelił Hubert Tomalski. W 44. minucie arbiter pokazał kartkę Wojciechowi Słomce z Zagłębia Sosnowiec. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Na drugą połowę zespół Zagłębia Sosnowiec wyszedł w zmienionym składzie, za Filipa Karbowego, Szymona Pawłowskiego weszli Rubio, Fabian Piasecki. W 50. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Markasa Benetę z Zagłębia Sosnowiec, a w 51. minucie Jakuba Serafina z drużyny przeciwnej. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 60. minucie Evgen Radionov dał prowadzenie swojej drużynie. Jedenastka Zagłębia Sosnowiec otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W 61. minucie bramkę wyrównującą zdobył Rubio. Zawodnicy Puszcza szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. Bramkę na 2-3 zdobył ponownie na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy Evgen Radionov. W 70. minucie w drużynie Puszcza doszło do zmiany. Piotr Stawarczyk wszedł za Maksymiliana Sitka. W tej samej minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Rubio z Zagłębia Sosnowiec. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Puszcza w 71. minucie spotkania, gdy Bartosz Żurek zdobył czwartą bramkę. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Zagłębie Sosnowiec: Rubiowi w 73. i Patrykowi Mularczykowi w 81. minucie. Na 11 minut przed zakończeniem meczu w drużynie Zagłębia Sosnowiec doszło do zmiany. Patryk Mularczyk wszedł za Bartłomieja Babiarza. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W 86. minucie wynik ustalił Erik Czikosz. W doliczonym czasie gry w jedenastce Puszcza doszło do zmiany. Longinus Uwakwe wszedł za Huberta Tomalskiego. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 3-5. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność zespołu Puszcza, który potrzebował tylko sześciu celnych strzałów, żeby pięć razy pokonać bramkarza rywali. Sędzia pokazał cztery żółte kartki zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Puszcza przyznał dwie. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek drużyna Puszcza będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie MKS Chojniczanka Chojnice. Natomiast 15 marca GKS Tychy '71 będzie gościć drużynę Zagłębia Sosnowiec.