Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 11 meczów drużyna Chrobry wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo pięć razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Dariowi Krišcie z jedenastki gości. Była to 27. minuta meczu. Tymczasem piłkarze Chrobry nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 36. minucie bramkę zdobył Mikołaj Lebedyński. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół Chrobry, zdobywając kolejną bramkę. Na cztery minuty przed zakończeniem pierwszej połowy Mikołaj Lebedyński ponownie zdobył bramkę zmieniając wynik na 2-0. Drugą połowę drużyna GKS-u Tychy rozpoczęła w zmienionym składzie, za Daria Krištę wszedł Wilson Kamavuaka. Zawodnicy gości odpowiedzieli strzeleniem gola. W 53. minucie na listę strzelców wpisał się Mateusz Piątkowski. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 58. minucie celnym strzałem popisał się Robert Mandrysz. W 63. minucie za Wojciecha Szumilasa wszedł Sebastian Steblecki. W 66. minucie kartkę dostał Wilson Kamavuaka, zawodnik gości. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Chrobry w 71. minucie spotkania, gdy Michał Michalec zdobył czwartą bramkę. Między 76. a 77. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Chrobry i jedną drużynie przeciwnej. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu atmosfera była rozgrzana. W samej końcówce starcia wynik ustalił Krzysztof Kubica. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 5-1. Arbiter przyznał dwie żółte kartki zawodnikom Chrobry, natomiast piłkarzom gości pokazał trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 14 marca drużyna Chrobry będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Warszawie. Jej rywalem będzie Stomil Olsztyn. Natomiast 15 marca Zagłębie Sosnowiec zagra z zespołem GKS-u Tychy na jego terenie.