Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem meczów zespół Chojniczanki wygrał trzy razy i tyle samo razy przegrywał. Dwa mecze zakończyły się remisem. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Bruk-Bet Termalica: Przemysławowi Szarkowi w 13. i Martinowi Mikovičowi w 24. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę drużyna Chojniczanki wyszła w zmienionym składzie, za Aleksandra Jagiełłę wszedł Janusz Surdykowski. Między 48. a 56. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Bruk-Bet Termalicy oraz dwie drużynie przeciwnej. W tym czasie to piłkarze Chojniczanki otworzyli wynik. W 56. minucie Mateusz Kuzimski dał prowadzenie swojej jedenastce. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 10 zdobytych bramek. W 59. minucie Martin Mikovič został zmieniony przez Marcina Wasielewskiego. Między 61. a 77. minutą, boisko opuścili piłkarze Bruk-Bet Termalicy: Roman Gergel, Michal Bezpalec, na ich miejsce weszli: Daniel Pietraszkiewicz, Matej Jelić. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Krystiana Wachowiaka, Agwana Papikjana zajęli: Marcin Rajch, Bartosz Wolski. W 65. minucie arbiter przyznał kartkę Mateuszowi Grzybkowi z Bruk-Bet Termalicy. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Chojniczanki w 90. minucie spotkania, gdy Marcin Rajch strzelił drugiego gola. Mimo że jedenastka Bruk-Bet Termalicy nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 83 ataki oddała tylko osiem celnych strzałów, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W piątej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Przemysław Szarek. Drużynie Bruk-Bet Termalicy zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu Chojniczanki. Sędzia pokazał pięć żółtych kartek piłkarzom Bruk-Bet Termalicy, a zawodnikom gości przyznał dwie. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Chojniczanki będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Rzeszowie. Jej przeciwnikiem będzie Miedź Legnica. Natomiast 8 marca Stal Mielec będzie gościć jedenastkę Bruk-Bet Termalicy.