Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Jedenastka Stomilu Olsztyn wygrała dwa razy, zremisowała tyle samo, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu piłkarze GKS-u Jastrzębie nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W pierwszych minutach pojedynku bramkę zdobył Jakub Wróbel. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. W 24. minucie sędzia pokazał kartkę Wiktorowi Biedrzyckiemu, piłkarzowi Stomilu Olsztyn. Zawodnicy Stomilu Olsztyn nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W 29. minucie na listę strzelców wpisał się Wojciech Hajda. W 38. minucie arbiter przyznał kartkę Jakubowi Wróblowi z GKS-u Jastrzębie. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 58. minucie za Łukasza Norkowskiego wszedł Daniel Liszka. Między 59. a 84. minutą, boisko opuścili zawodnicy Stomilu Olsztyn: Jakub Tecław, Bartłomiej Niedziela, Artur Siemaszko, na ich miejsce weszli: Waldemar Gancarczyk, Oktawian Skrzecz, Grzegorz Lech. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Kamila Jadacha, Marka Mroza zajęli: Patryk Skórecki, Michal Bojdys. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia pokazał Bartoszowi Jaroszkowi z zespołu gospodarzy. Była to 88. minuta starcia. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Stomilu Olsztyn w 88. minucie spotkania, gdy Grzegorz Lech zdobył z rzutu karnego drugą bramkę. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-2. Arbiter przyznał dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Stomilu Olsztyn pokazał jedną. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.