Od pierwszych minut drużyna Zagłębia Sosnowiec zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Olimpii była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną kartkę w meczu otrzymał Patryk Mularczyk z Zagłębia Sosnowiec. Była to 38. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Dopiero w drugiej połowie Fabian Piasecki wywołał eksplozję radości wśród kibiców Zagłębia Sosnowiec, strzelając gola w 55. minucie meczu. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. W 58. minucie Elvir Maloku został zmieniony przez Omrana Haydary'ego. Między 67. a 78. minutą, boisko opuścili piłkarze Olimpii: Konrad Handzlik, Omar Monterde, na ich miejsce weszli: Robert Ziętarski, Mohamed M. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Patryka Mularczyka, Fabiana Piaseckiego zajęli: Wojciech Slomka, Stanislav Bilenkiy. Jedenastka gości niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 27 minut, zespół Olimpii doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Omran Haydary. To już dwunaste trafienie tego zawodnika w sezonie. Szybko po stracie bramki drużyna gospodarzy pokazała swoją wyższość. W 85. minucie Lukáš Ďuriška dał prowadzenie swojemu zespołowi. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-1. Arbiter nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Zagłębia Sosnowiec przyznał jedną żółtą. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Zagłębia Sosnowiec w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. Już w najbliższą środę drużyna Olimpii zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej rywalem będzie Chrobry Głogów. Natomiast w piątek Bruk-Bet Termalica Nieciecza zagra z drużyną Zagłębia Sosnowiec na jej terenie.