Był to pojedynek drużyn ze szczytu tabeli. Zapowiadało się ciekawe starcie, gdyż spotkały się pierwszy i czwarty zespół 1. ligi. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W dziewiątej minucie Mateusz Mak dał prowadzenie swojej drużynie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Stal. W 58. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Jakuba Kiełba z Warty, a w 69. minucie Josipa Šoljicia z drużyny przeciwnej. W 71. minucie za Mariusza Rybickiego wszedł Serhii Napolov. W 73. minucie Mateusz Mak został zmieniony przez Łukasza Janoszkę, a za Bartosza Nowaka wszedł na boisko Lukasz Bielak, co miało wzmocnić drużynę Stal. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jakuba Kuzdrę na Karola Gardzielewicza oraz Roberta Janickiego na Adriana Laskowskiego. W czwartej minucie doliczonego czasu gry sędzia pokazał kartkę Maciejowi Urbańczykowi z Stal. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Stal w 90. minucie spotkania, gdy Andreja Prokić strzelił drugiego gola. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 0-2. Zespół Warty miał dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Stal pokazał dwie. Drużyna Warty w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Już w najbliższy piątek zespół Stal będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Wigry Suwałki. Natomiast w sobotę GKS Bełchatów będzie gościć zespół Warty.