W meczu 17. kolejki polskiej 1. ligi, który rozegrany został 9 listopada, jedenastka GKS-u Bełchatów przegrała z GKS-em Tychy 1-4 (1-2). Mecz na Stadionie GKS-u obejrzało 1 750 widzów.
2019-11-09 17:00 | Stadion: Stadion GKS-u | Widzów: 1750 | Arbiter: A. Aluszyk
Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Zespół GKS-u Bełchatów wygrał aż trzy razy, a przegrał tylko raz.
Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu piłkarze GKS-u Tychy nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 12. minucie bramkę zdobył Marcin Biernat.
Zawodnicy gospodarzy nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W 27. minucie bramkę wyrównującą zdobył z rzutu karnego Mateusz Marzec. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego jedenaste trafienie w sezonie.
W 33. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Michała Kołodziejskiego z GKS-u Bełchatów, a w 35. minucie Łukasza Grzeszczyka z drużyny przeciwnej.
W 39. minucie do własnej bramki trafił zawodnik GKS-u Bełchatów Marcin Grolik.
W 64. minucie Émile Thiakane zastąpił Wiktora Putina. W 65. minucie arbiter pokazał kartkę Pawłowi Czajkowskiemu, zawodnikowi gospodarzy.
Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. Na dziewięć minut przed zakończeniem pojedynku na listę strzelców wpisał się Maciej Mańka.
W 82. minucie Bartosz Biel został zmieniony przez Bartłomieja Bartosiaka, a za Dawida Kocylę wszedł na boisko Maciej Mas, co miało wzmocnić zespół GKS-u Bełchatów. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Mateusza Piątkowskiego na Szymona Lewickiego. W 84. minucie sędzia przyznał kartkę Marcinowi Grolikowi z GKS-u Bełchatów.
Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy GKS-u Tychy w 90. minucie spotkania, gdy Łukasz Grzeszczyk strzelił z karnego czwartego gola. W doliczonej pierwszej minucie starcia w jedenastce GKS-u Tychy doszło do zmiany. Łukasz Moneta wszedł za Sebastiana Stebleckiego.
Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-4.

Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną.
Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna GKS-u Tychy w drugiej połowie dokonała dwóch zmian.
STATYSTYKI
Już w najbliższy piątek zespół GKS-u Bełchatów rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego rywalem będzie Stomil Olsztyn. Natomiast 16 listopada Radomiak zagra z drużyną GKS-u Tychy na jej terenie.