Drużyny zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Zespół Olimpii zajmował dziewiątą, natomiast jedenastka Puszcza - 10. pozycję. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Zespół Puszcza wygrał dwa razy, zremisował raz, a przegrał tylko raz. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Remigiuszowi Szywaczowi z Olimpii. Była to 34. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 65. minucie Konrad Handzlik został zmieniony przez Omara Monterde'a. Między 66. a 90. minutą, boisko opuścili zawodnicy Puszcza: Maksymilian Sitek, Jakub Serafin, José Embaló, na ich miejsce weszli: Jakub Bąk, Marcin Stefanik, Marcin Orłowski. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Macieja Twarowskiego, Sebastiana Kamińskiego zajęli: Dominik Frelek, Elvir Maloku. W 75. minucie sędzia pokazał kartkę Hubertowi Tomalskiemu, piłkarzowi gości. Pod koniec drugiej połowy zawodnicy Olimpii nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry bramkę zdobył Omar Monterde. Minutę później kartkę dostał Lukáš Ďuriška z zespołu gospodarzy. W ostatnich minutach spotkania na boisku atmosfera była rozgrzana. W czwartej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Jakub Bąk. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Piłkarze Olimpii obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Olimpii zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie GKS Tychy '71. Natomiast w niedzielę Bruk-Bet Termalica Nieciecza zagra z jedenastką Puszcza na jej terenie.