Najpoważniejszy wydaje się uraz Sobieraja, który prawdopodobnie w tym roku nie pojawi się już na boisku. Po ostatnim meczu z Okocimskim w Brzesku 31-letniemu stoperowi spuchło kolano i zachodzi nawet podejrzenie uszkodzenia łąkotki. Z kontuzją kolana zmaga się także Benevente, który chodzi w specjalnym stabilizatorze i dopiero w listopadzie będzie mógł wznowić treningi. Najbliższy powrotu na boisko wydaje się być przekwalifikowany w trakcie sezonu ze środkowego pomocnika na obrońcę Jarzębowski. 34-letni zawodnik, który ostatnio również nie ćwiczył, po prawie każdym spotkaniu narzeka na ból w kostce. Niewykluczone, że w konfrontacji z Olimpią na środku obrony będą musieli zagrać 21-letni Bartosz Brodziński oraz o dwa lata młodszy Julian Tadrowski, który występuje z reguły po prawej stronie defensywy. W tej sytuacji trener Nemec zdecydował się dołączyć w środę do pierwszego zespołu dwóch 18-letnich obrońców, aktualnych mistrzów i reprezentantów Polski juniorów, Radosława Robakowskiego i Roberta Sulewskiego. Ten duet występował do tej pory w trzecioligowych rezerwach Arki. Gdynianie nie ponieśli porażki w pięciu kolejnych ligowych meczach. Z kolei ich sobotni rywal nie zszedł z boiska pokonany w trzech ostatnich spotkaniach. "Zapowiada się interesujące widowisko. Olimpia ma 18, czyli tyle samo punktów co my, zatem jest to drużyna o zbliżonym do nas poziomie. W grudziądzkim zespole grają doświadczeni zawodnicy, którzy mają ma sobą występy nie tylko w 1. lidze, ale nawet ekstraklasie. My jednak dysponujemy atutem w postaci własnej publiczności i postaramy się go wykorzystać" - powiedział czeski szkoleniowiec. W poprzednim sezonie oba mecze pomiędzy tymi zespołami zakończyły się remisem - jesienią w Grudziądzu było 0:0, natomiast na wiosnę w Gdyni 1-1. Wyniki, terminarz i tabela 1. ligi