Pogoń, złożona w większości z doświadczonych zawodników (m.in. Edi Andradina, Dawid Kucharski, Bartosz Ława, Vuk Sotirovic), już przed sezonem była zaliczana do grona faworytów rozgrywek. Podopieczni Marcina Sasala nie zawodzą - po 20 kolejkach mają 41 punktów, cztery więcej od Termaliki Bruk-Bet Nieciecza i Zawiszy Bydgoszcz. W Szczecinie wolą dmuchać na zimne, więc w czasie przerwy jeszcze bardziej wzmocniono zespół. Hitem było sprowadzenie podstawowego pomocnika Widzewa Łódź - Adriana Budki, a także czołowego obrońcy Korony Kielce - Hernaniego. Wicelider z Niecieczy postąpił inaczej niż Pogoń. Zimą nie przeprowadzono transferów, a gwarancją sukcesów ma być stabilny i doświadczony skład. Większość zawodników z pierwszej jedenastki Termaliki to gracze z przeszłością w ekstraklasie. Rewelacją rundy jesiennej okazał się Zawisza. Beniaminek z Bydgoszczy pierwszy sezon miał potraktować jako próbę przetrwania w tej klasie rozgrywek, ale dzięki udanym transferom (m.in. Adrian Błąd, Martins Ekwueme, Vahan Gevorgyan, Łukasz Skrzyński) może poważnie myśleć o awansie. Na dodatek zimą trzecią drużynę ligi wzmocnili kolejni zawodnicy znani z ekstraklasy - Cezary Stefańczyk, Marcin Drzymont i Vladimir Kukol. Czwarte miejsce w tabeli zajmuje Piast (sześć punktów straty do Pogoni), ale to właśnie gliwicki zespół powinien być chyba wymieniany jako główny kandydat do drugiej premiowanej awansem lokaty. Powód? Aż 12 z 14 wiosennych meczów zagra na swoim stadionie, zresztą jednym z najładniejszych w całej lidze. Jesienią z uwagi na budowę tego obiektu gliwiczanie większość meczów rozgrywali na wyjeździe. Mimo tego spisywali się bardzo dobrze, w czym spora zasługa strzelca dziewięciu goli Wojciecha Kędziory. Wiosną Piast ma być bardziej "hiszpański". Z kraju aktualnych mistrzów świata i Europy ściągnięto obrońcę Fernando Cuerdę i defensywnego pomocnika Alvaro Jurado. Już wcześniej w zespole z Gliwic występował ich rodak - napastnik Ruben Fernandez Jurado (pięć goli jesienią). I właśnie sobotni mecz Piasta w Szczecinie z Pogonią zapowiada się najciekawiej w 21. kolejce rozgrywek. To pierwsze z dwóch wyjazdowych spotkań gliwiczan na wiosnę (drugim będzie mecz w Łęcznej z Bogdanką). Innym wydarzeniem powinno być w sobotę starcie ósmej Arki z wiceliderem Termaliką. Mocni kadrowo gdynianie przed sezonem byli uważani za jednego z faworytów ligi, ale po fatalnym starcie przez wiele tygodni okupowali dolne rejony tabeli. Dopiero w połowie rundy "odżyli" i dzięki dobrej grze m.in. pomocników Piotra Kuklisa i Petra Benata zaczęli systematyczny marsz w górę tabeli. Wiosną powinni być jeszcze silniejsi - drużynę wzmocnił napastnik Charles Nwaogu, który w sezonie 2010/2011 w barwach Floty Świnoujście zdobył 20 goli w pierwszej lidze. O tym, że czołowe drużyny bardzo poważnie traktują sprawę ewentualnego awansu, świadczyły ich zimowe przygotowania np. Pogoń wyjechała do Turcji, Zawisza na Cypr, a Piast do Hiszpanii. Wiosną kibice nie zobaczą już na polskich boiskach najskuteczniejszego dotychczas piłkarza 1. ligi - Jakuba Świerczoka (12 goli). Lider klasyfikacji strzelców w styczniu przeszedł z Polonii Bytom do Kaiserslautern. W zajmującej przedostatnie miejsce drużynie ma go zastąpić wracający do gry po ciężkiej kontuzji Przemysław Trytko. Inne formacje też wzmocniono doświadczonymi graczami - sprowadzono m.in. bramkarza Marcina Cabaja i pomocnika Hermesa. Walka o utrzymanie czeka co najmniej dziesięć drużyn, począwszy od dziewiątego w tabeli Ruchu Radzionków, który nad strefą spadkową (miejsca 15-18) ma tylko pięć punktów przewagi. Na dodatek śląski klub zimą poważnie się osłabił. Bracia Michał i Mateusz Makowie trafili do PGE GKS Bełchatów, identyczny kierunek obrał utalentowany pomocnik Paweł Giel. W gronie drużyn walczących o ligowy byt niespodziewanie znajduje się również mająca spore aspiracje Warta Poznań. Jesienią drużyna zawiodła (dopiero 10. miejsce, 25 punktów), więc w przerwie zimowej dokonano w klubie rewolucji kadrowej i znacznie odmłodzono skład. Tabelę z dorobkiem zaledwie 13 punktów zamyka Olimpia Elbląg, ale beniaminek też nie składa broni. Zimą sprowadził aż czternastu nowych piłkarzy, w tym czterech z Białorusi. Program 21. kolejki pierwszej ligi: sobota, 17 marca: Bogdanka Łęczna - Flota Świnoujście (15.00) Wisła Płock - Olimpia Elbląg (16.00) Arka Gdynia - Termalica Bruk-Bet Nieciecza (17.00) GKS Katowice - Ruch Radzionków (18.00) Polonia Bytom - Sandecja Nowy Sącz (18.00) Pogoń Szczecin - Piast Gliwice (19.15) niedziela, 18 marca: Warta Poznań - KS Polkowice (14.00) Kolejarz Stróże - Dolcan Ząbki (15.00) Zawisza Bydgoszcz - Olimpia Grudziądz (17.00) I liga na żywo w Orange sport, sobota, 17 marca: 16:30 I liga - studio 17:00 Arka Gdynia - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 19:15 Pogoń Szczecin - Piast Gliwice Najważniejsze informacje z 1. ligi! KLIKNIJ!