Stomil Olsztyn uzupełnił stawkę spadkowiczów piłkarskiej I ligi. W ostatniej kolejce olsztynianie wygrali z Górnikiem Łęczna 1-0, ale nie dało im to utrzymania, gdyż GKS Tychy także wygrał, 3-1 z Miedzią Legnica, a Chojniczanka zremisowała bezbramkowo z Dolcanem Ząbki. GKS Tychy, Chojniczanka i Stomil skończyły sezon z dorobkiem 41 punktów, ale piłkarze z Tych oraz Chojnic mają lepszy bilans meczów bezpośrednich z olsztynianami. Awans do ekstraklasy już wcześniej zapewniły sobie GKS Bełchatów (63 punkty - mistrz I ligi) i Górnik Łęczna (61 - wicemistrz I ligi). Wcześniej z zapleczem ekstraklasy pożegnały się Can-Pack Okocimski Brzesko, Energetyk ROW Rybnik i Puszcza Niepołomice. Po meczu Puszcza - Kolejarz Stróże (1-2) trener zespołu ze Stróż Przemysław Cecherz powiedział, że w przyszłym tygodniu wyjaśni się czy władze klubu zdecydują się na sprzedanie pierwszoligowej licencji. - O dostanie samej licencji się nie martwię. Nie otrzymaliśmy jej do tej pory, ale w naszym wniosku były tylko małe błędy, więc odwołanie powinno być skuteczne - zaznaczył Cecherz. W 34. serii gier trwał korespondencyjny pojedynek o utrzymanie między czterema drużynami: Stomilem, GKS-em Tychy, Flotą Świnoujście i Chojniczanką Chojnice. W najtrudniejszej sytuacji były zespoły z Olsztyna i Tychów, które zgromadziły po 38 punktów. Jeden więcej miała Flota, zaś dwa Chojniczanka. Piłkarze ze Świnoujścia wygrali z Can-Pack Okocimskim 2-0, zaś ekipa z Chojnic zremisowała z Dolcanem Ząbki 0-0. Zwycięstwo odniósł GKS Tychy w Jaworznie - 3-1 nad Miedzią Legnica (goście prowadzili -:0 po bramce Patryka Szymańskiego), natomiast Stomil w ostatniej minucie strzelił gola wicemistrzowi pierwszej ligi. Po indywidualnej akcji piłkę w okienko posłał Piotr Głowacki. To jednak nie wystarczyło do utrzymania, bowiem olsztynianie mieli tyle samo punktów, co GKS Tychy i Chojniczanka, jednak najgorszy dorobek bezpośrednich spotkań. Sobotni mecz w Olsztynie był bardzo emocjonujący; na początku drugiej części czerwoną kartkę zobaczył bramkarz gości Sergiusz Prusak. Zastępujący go Paweł Socha (z boiska zszedł pomocnik Miroslav Bożok) obronił karnego wykonywanego przez Grzegorza Lecha. Nie miał szans tylko przy uderzeniu rezerwowego Głowackiego. Przed rokiem Stomil miał 38 pkt, co wówczas dało mu "bezpieczną" 13. lokatę. Z pierwszej pozycji do ekstraklasy awansowali bełchatowianie, którzy pokonali Sandecję Nowy Sącz 4-0. Dwa gole zdobył Michał Mak, który z dorobkiem 15 trafień zajął drugie miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych. Królem strzelców został Dariusz Zjawiński (Dolcan) - 21. Na razie znane są trzy zespoły, które zajmą miejsce spadkowiczów - Pogoń Siedlce z grupy wschodniej oraz Chrobry Głogów i prowadzona przez byłego selekcjonera reprezentacji Pawła Janasa Bytovia Bytów z grupy zachodniej drugiej ligi. Czwartym beniaminkiem będą Wigry Suwałki lub Siarka Tarnobrzeg. Zobacz terminarz, wyniki, tabelę i strzelców 1. ligi