Obie drużyny czekały na to starcie dokładnie 87 dni. Ostatni raz na ligowe boisko wybiegły 7 marca, gdy Puszcza pokonała 5-3 Zagłębie Sosnowiec, a Chojniczanka przegrała 2-5 z Miedzią Legnica. Pierwsza połowa obfitowała w żółte kartki. Sędzia pokazał aż cztery kartoniki, po dwie dla każdej z ekip. Zespół gospodarzy, będący faworytem tego spotkania, stwarzał większe zagrożenie pod bramką rywala, lecz długo musiał czekać na swoją bramkę. Zdobył ją dopiero w 68. minucie strzałem z kilku metrów Jewhen Radionow, zapewniając Puszczy komplet punktów. Mecz trwał aż do 96. minuty, lecz przyjezdni, mimo rozpaczliwych prób ataków, nie zdołali doprowadzić do wyrównania.