Wynik niedzielnego meczu w Ząbkach został ustalony już w pierwszej połowie. W 12. minucie prowadzenie gościom dał Maciej Szmatiuk, ale już chwilę później wyrównał Grzegorz Piesio. Kolejne gole padły tuż przed przerwą. W 44. minucie Dolcan prowadził 2-1 po trafieniu Dariusza Zjawińskiego (17. gol w sezonie), jednak kilkadziesiąt sekund później wyrównał doświadczony Grzegorz Bonin. Goście kończyli mecz w dziesiątkę, po czerwonej kartce dla Juliena Tadrowskiego. Wynikiem 2-2 zakończył się także mecz Puszczy Niepołomice z mającym jeszcze niedawno ekstraklasowe aspiracje, obecnie ósmym w tabeli GKS Katowice. W innych niedzielnych spotkaniach Kolejarz Stróże pokonał Miedź Legnica 1-0, a Chojniczanka Chojnice - po dwóch bramkarz Tomasza Mikołajczaka - wygrała 2-0 z ostatnim w tabeli Okocimskim Brzesko. Dzień wcześniej lider PGE GKS Bełchatów pokonał u siebie GKS Tychy 3-1 i jest coraz bliżej powrotu do ekstraklasy. Do niespodzianki doszło w Rybniku, gdzie Energetyk ROW zremisował z walczącą o awans Arką Gdynia 2-2. Do 87. minuty meczu w Bełchatowie gospodarze prowadzili 2-0 po golach Łukasza Wrońskiego i Damiana Szymańskiego. Wówczas kontaktową bramkę zdobył dla tyszan Paweł Smółka z rzutu karnego, ale po chwili goście musieli grać w dziesiątkę (czerwona kartka Mateusza Mączyńskiego). Na dodatek w doliczonym czasie bramkę na 3-1 zdobył Michał Mak - to jego 12. trafienie w sezonie. W tabeli bełchatowianie mają już 54 punkty i o sześć wyprzedzają Górnika Łęczna oraz o siedem Arkę. Gdynianie tylko zremisowali w Rybniku 2-2, choć dwukrotnie obejmowali prowadzenie. Na bramkę Mateusza Szwocha jeszcze w pierwszej połowie odpowiedział Kamil Kostecki, a na gola Michała Rzuchowskiego w 46. minucie - już chwilę później Jarosław Wieczorek. Walczący o utrzymanie rybniczanie pozostali na przedostatnim miejscu w tabeli (26 pkt).