Piłkarze z Ząbek, podopieczni trenera Roberta Podolińskiego, prowadzili w Olsztynie do przerwy (Grzegorz Piesio), ale w 78. minucie wyrównał Paweł Głowacki, były piłkarz m.in. Polonii Warszawa. To już trzeci remis Stomilu w sezonie. W Świnoujściu Flota, również mająca przed tą kolejką komplet punktów, zremisowała w dość pechowych okolicznościach z Górnikiem Łęczna 1-1. Gospodarze, choć od 42. minuty grali w osłabieniu (czerwona kartka Marka Opałacza), zdobyli gola w 76. minucie po strzale Krzysztofa Bodzionego. Niewiele brakowało, żeby po raz trzeci w obecnych rozgrywkach zdobyli komplet punktów, ale w doliczonym czasie wyrównał 33-letni Maciej Szmatiuk. Doświadczony obrońca w przeszłości reprezentował barwy m.in. Piasta Gliwice, Podbeskidzia Bielsko-Biała, Arki Gdynia i GKS Bełchatów. Emocji nie brakowało też w Płocku. Tam również gospodarze musieli grać bardzo długo z osłabieniu (już w 21. minucie czerwoną kartkę zobaczył Filip Burkhardt), ale dzięki bramkom Janusza Dziedzica i Marcina Krzywickiego beniaminek prowadził do przerwy 2-0. Goście z Gdyni odpowiedzieli tylko golem byłego legionisty Tomasza Jarzębowskiego. Wisła, podobnie jak Dolcan i Flota, ma obecnie siedem punktów. W tabeli dzięki najlepszej różnicy bramek prowadzi zespół z Ząbek. W niedzielę odbędą się trzy spotkania. Rewelacyjnie spisujący się dotychczas beniaminek Chojniczanka Chojnice (komplet punktów w dwóch meczach) podejmie GKS Bełchatów, Termalica Bruk-Bet Nieciecza zagra z Kolejarzem Stróże, a Okocimski Brzesko na stadionie Hutnika Kraków zmierzy się z GKS Katowice.