Przez większość obecnego sezonu stadion przy ulicy Bukowej w Katowicach był prawdziwą twierdzą. GKS pierwszej, i jak na razie jedynej, porażki u siebie doznał dopiero 15 marca, kiedy niespodziewanie uległ walczącemu o utrzymanie Okocimskiemu Brzesko 0-1. Mimo tego niepowodzenia dorobek katowiczan w spotkaniach na własnym obiekcie i tak prezentuje się dobrze. Uzupełnia go osiem zwycięstw i trzy remisy; bilans bramkowy 21-8. O tym jak ciężko gra się w stolicy Górnego Śląska ostatnio przekonali się bełchatowianie. Spotkanie zakończyło się remisem 2-2. Lider natomiast w rundzie wiosennej zwycięstwa przeplata remisami. Nad PGE GKS Bełchatów ma trzy punkty przewagi, a nad trzecią Arką Gdynia pięć. Marzący o awansie do Ekstraklasy klub z Trójmiasta zagra na wyjeździe z Okocimskim. Energetyk ROW Rybnik, choć ma na koncie tyle samo porażek co GKS Katowice, zajmuje w tabeli ostatnie miejsce. Wszystko z powodu zaledwie dwóch zwycięstw i aż 13 remisów. Na wygraną czeka już od 5 października. Czarną serię spróbuje przełamać w wyjazdowym meczu z Sandecją Nowy Sącz. Program 23. kolejki: sobota, 5 kwietnia Flota Świnoujście - Dolcan Ząbki (godz. 16.00) Can-Pack Okocimski Brzesko - Arka Gdynia (17.00) Sandecja Nowy Sącz - Energetyk ROW Rybnik (17.00) Wisła Płock - Kolejarz Stróże (17.00) GKS Katowice - Górnik Łęczna (17.30) Miedź Legnica - PGE GKS Bełchatów (18.00) niedziela, 6 kwietnia Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Olimpia Grudziądz (12.15) GKS Tychy - Puszcza Niepołomice (12.30) Stomil Olsztyn - Chojniczanka Chojnice (12.30)