W Poznaniu do przerwy kibice nie zobaczyli bramek, ale niedługo po zmianie stron wynik otworzył Piotr Giel (51. minuta). Sześć minut później na 2-0 podwyższył Wojciech Trochim. Gościom nie udało się nawet zmniejszyć rozmiarów porażki. Pomimo, że piłkarze z Niecieczy nie zdołali wywieźć ze stolicy Wielkopolski ani jednego punktu, utrzymali z dorobkiem 24 pkt trzecią pozycję w tabeli ligowej. W drugim niedzielnym spotkaniu zamykająca tabelę drużyna z Bytomia gościła w Ząbkach. Kwadrans po pierwszym gwizdku Polonia objęła prowadzenie po strzale Dawida Cempy i Ślązacy mogli mieć nadzieję na odniesienie pierwszego zwycięstwa w tym sezonie - tym bardziej, że korzystny wynik utrzymali do przerwy. Jednak w drugiej połowie zdecydowanie dominowali gospodarze. Już w 50. minucie wyrównał Bartosz Osoliński, który 17 minut później zapewnił też ekipie Dolcanu prowadzenie. Gol Macieja Tataja na 3-1 padł w 83. minucie, a w 88. ten sam zawodnik wykorzystał rzut karny i ustalił wynik spotkania. W sobotę prowadząca w tabeli Flota Świnoujście rozgromiła na wyjeździe ŁKS 7-1. Piłkarze znad Bałtyku wiedzą, jak zwyciężać efektownie w Łodzi. W ostatniej kolejce sezonu 2010/11 wygrali na stadionie ŁKS 5-1. Tym razem okazali się jeszcze surowsi dla tego rywala. Wprawdzie do przerwy prowadzili tylko 2-1, ale w drugiej połowie zdobyli aż pięć bramek. Na dorobek strzelecki gości złożyły się dwa trafienia Sebastiana Olszara oraz po jednym Piotra Kieruzela, Ensara Arifovica (byłego piłkarza ŁKS), Krzysztofa Bodzionego, Sebastiana Zalepy i Bartłomieja Niedzieli. Jedyny gol dla gospodarzy padł po strzale z rzutu karnego Pawła Kaczmarka. W ostatnich 15 meczach 1. ligi (licząc cztery z poprzedniego sezonu) Flota, która w środę awansowała do ćwierćfinału Pucharu Polski, zanotowała aż 14 zwycięstw i jeden remis - 1-1 na wyjeździe ze Stomilem Olsztyn. Tymczasem ŁKS kontynuuje fatalną serię. Po raz ostatni ten zespół wygrał u siebie ponad rok temu, 30 września 2011 roku, jeszcze w Ekstraklasie, z Podbeskidziem Bielsko-Biała 2-1. Sezon pierwszej ligi łodzianie zaczęli od wygranej 2-1 w Katowicach z GKS, ale w dziesięciu następnych spotkaniach zdobyli tylko trzy punkty. Najciekawiej w 11. kolejce zapowiadało się starcie w Krakowie, gdzie Cracovia w obecności prawie 10 tysięcy widzów zmierzyła się z Zawiszą. Oba zespoły spotkały się już po raz drugi w tym sezonie. 11 sierpnia w 1/16 finału Pucharu Polski Cracovia wygrała w Bydgoszczy 2-0. W ligowej potyczce na swoim stadionie "Pasy" znowu okazały się lepsze, tym razem 3-1. Gole dla gospodarzy zdobyli Vladimir Boljevic (z rzutu karnego), Bartłomiej Dudzic i Edgar Bernhardt, a dla gości - Paweł Zawistowski z karnego. W tabeli Flota z 31 pkt wyprzedza wicelidera Zawiszę już o siedem punktów. Cracovia pozostała na czwartym miejscu, ale do drugiej lokaty - również premiowanej awansem - traci tylko punkt. Wyniki, terminarz i tabela 1. ligi