Spadkowicz z Ekstraklasy zgromadził dotychczas 23 punkty. O trzy mniej ma Olimpia Grudziądz, która w sobotę w Nowym Sączu uległa Sandecji 0-2. W niedzielę bełchatowianom zwycięstwo nad zamykającym tabelę rywalem dał czwarty w obecnym sezonie dublet Michała Maka, który w sumie strzelił już dziewięć goli. Wcześniej na 1-0 trafił Kamil Wacławczyk, a honorową bramkę dla gospodarzy zdobył Paweł Smółka. Liderem klasyfikacji strzelców jest jednak nie Mak, a Dariusz Zjawiński, który ma już w dorobku 10 goli. W drugim niedzielnym spotkaniu pomógł Dolcanowi wywalczyć punkt w starciu z Górnikiem. Chwilę po jego bramce w 67. minucie na 1-1 wyrównał z rzutu karnego Tomasz Nowak. W sobotę beniaminek, Puszcza Niepołomice przerwał passę pięciu kolejnych zwycięstw na własnym stadionie GKS Katowice, remisując na obiekcie przy ulicy Bukowej 1-1. Puszcza bliska była sprawienia prawdziwej sensacji, bo od 37. minuty prowadziła, po bramce Sebastiana Janika. Punkt gospodarzom dopiero w 81. minucie zapewnił Janusz Gancarczyk. Katowiczanie zajmują w tabeli trzecie miejsce. W parze ze świetną grą u siebie nie idą jednak dobre wyniki na wyjeździe. W pięciu meczach na obcych boiskach GKS zgromadził tylko dwa punkty i zdobył zaledwie jednego gola. W innym spotkaniu niespodziewanej porażki doznała inna drużyna myśląca o awansie do ekstraklasy - Arka Gdynia, która uległa 0-2 Energetykowi ROW Rybnik. W dziewięciu meczach 11. kolejki strzelono 16 goli. Sędziowie pokazali 41 żółtych i dwie czerwone kartki. Na trybunach pojawiło się w sumie ok. 15,6 tys. widzów. Wyniki, terminarz i tabela 1. ligi