Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Juliusz Letniowski wywołał eksplozję radości wśród kibiców Arki , strzelając gola w 26. minucie starcia. Zespół GKS-u Jastrzębie ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna Arki, zdobywając kolejną bramkę. W 29. minucie zmusił do kapitulacji bramkarza Kamil Mazek. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Arki w 39. minucie spotkania, gdy Juliusz Letniowski strzelił trzeciego gola. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła kolejna bramka w tym spotkaniu. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy wynik ustalił Drewniak. W 52. minucie arbiter pokazał kartkę Mateuszowi Słodowemu z GKS-u Jastrzębie. W 55. minucie Daniel Rumin został zastąpiony przez Daniela Szczepana. Między 59. a 74. minutą, boisko opuścili piłkarze Arki: Marcus Vinícius, Kamil Mazek, Maciej Jankowski, Juliusz Letniowski, Bartosz Kwiecień, na ich miejsce weszli: Artur Siemaszko, Mateusz Żebrowski, Rafał Wolsztyński, Damian Ślesicki, Adam Deja. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Kamila Jadacha, Patryka Skóreckiego zajęli: Łukasz Zejdler, Dominik Szczęch. Na dwie minuty przed zakończeniem meczu kartkę dostał Michał Rutkowski, zawodnik GKS-u Jastrzębie. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 0-4. Arbiter nie ukarał piłkarzy Arki żadną kartką, natomiast zawodnikom GKS-u Jastrzębie przyznał dwie żółte. Drużyna GKS-u Jastrzębie w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Arki w drugiej połowie dokonał pięciu zmian. 4 września jedenastka Arki zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Puszcza Niepołomice. Natomiast 5 września Korona Kielce będzie gościć zespół GKS-u Jastrzębie.