Cała piłkarska Polska żyje obecnie sprawą selekcjonera Paulo Sousy, który chce rozwiązać kontrakt wiążący go z Polskim Związkiem Piłki Nożnej, by przejąć stery w brazylijskim klubie Flamengo Rio de Janeiro. W Brazylii da się słyszeć głosy, że Sousa podpisał już kontrakt z tamtejszym gigantem, choć nie może zostać zarejestrowany. Portugalczyk wciąż jest bowiem związany umową z naszą federacją. Co z kontraktem Paulo Sousy z PZPN? Zbigniew Boniek zabrał głos Głos na jej temat zabrał były prezes PZPN Zbigniew Boniek. - Czytam dyletanckie oceny kontraktu PZPN - Sousa. Prawda jest taka, że jest bardzo dobry dla PZPN. Daje możliwość rozwiązania go związkowi w 3/4 przypadkach bez kar. Trener nie ma takiej możliwości... Ps. Poniżej fakty a nie fake newsy - napisał Boniek na Twitterze, publikując wypowiedź swojego następcy - Cezarego Kuleszy - którą ten udzielił Interii. - Będziemy oczekiwać odszkodowania. Kontrakt z selekcjonerem Sousą był dobrze sporządzony. Ktoś powie, że można by tam wprowadzić karę umowną za zerwanie kontraktu, dajmy na to w wysokości pięciu milionów euro, ale przecież druga strona też by zażądała podobnego zabezpieczenia - mówił Interii szef piłkarskiej centrali. Według najnowszych doniesień Sousa ma jeszcze we wtorek zapłacić PZPN około 300 tysięcy euro za przedterminowe rozwiązanie umowy. Czytaj także: Paulo Sousa ma we wtorek zapłacić odszkodowanie za zerwanie kontraktu TB