O możliwych przenosinach Paulo Sousy do Portugalii mówiło się już od kilkunastu dni, lecz początkowo plotki te były konsekwentnie dementowane, zarówno przez otoczenie szkoleniowca, jak i nasz związek. Obrót spraw dynamicznie przyspieszył dopiero w święta Bożego Narodzenia - Interia, a następnie sam Cezary Kulesza poinformowała, że trener poprosił o rozwiązanie umowy za porozumieniem stron, na co PZPN nie zamierza wyrazić zgody. Paulo Sousa opuści kadrę? Cezary Kulesza komentuje Raz jeszcze potwierdził to Kulesza, tym razem na antenie "TVP Sport". - Mieliśmy wczoraj (w niedzielę - przyp. red.) rozmowię i w jej trakcie poinformował, że chciałby rozwiązać kontrakt. Odpowiedziałem, że ten obowiązuje, a trener stawia nas w trudnej sytuacji przed walką o mistrzostwa świata. Dalsza część rozmowy przebiegała w ten sposób, że Sousa zasugerował, by poczekać dzień, dwa, każdy z nas zastanowi się i wrócimy do tej rozmowy - opisywał prezes PZPN. Zapytany o to, jakie kroki ma zamiar podjąć federacja, Kulesza jednoznacznie zadeklarował, że póki co następcy Sousy szukać nie zamierza. - Kontrakt obowiązuje. Trener Sousa pracuje z kadrą, dopóki nie dojdzie do porozumienia - stwierdził. - Nie szukam nikogo, ja złamałbym przepisy, których nie mogę złamać. Kiedy kontrakt zostanie rozwiązany, będę mógł rozmawiać z innymi kandydatami - dodał.Czy Portugalczyk rozmawiał o swoich planach z kadrowiczami? Według wiedzy prezesa PZPN - nie. - Nie chciał z nikim rozmawiać, wyłącznie ze mną. Ja domyślałem się, że chodzi o rozwiązanie kontraktu. Powiedział mi, że chodzi o "jeden z najlepszych klubów na świecie" - relacjonował włodarz.W środę zaplanowano nadzwyczajne posiedzenie Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej, podczas którego dyskutować będzie się m.in. o sprawie Paulo Sousy.TC Czytaj więcej o Paulo Sousie:Grzegorz Lato ostro o selekcjonerzeDudek o Sousie: Zostaliśmy oszukani Marcin Najman napisał... wiersz na temat Sousy