Nagranie ze szpadzistkami przygotowała telewizja Eurosport. Widać na nim wszystkie cztery zawodniczki z medalami na szyjach, które z uwagą przyglądały się walce, która ostatecznie zdecydowała o zdobyciu trzeciego miejsca. Od początku towarzyszyły im spore emocje. Polka zszokowała świat i zdobyła medal. Ucięła pytanie o kontrowersje Renata Knapik-Miazga spytała Jarecką Jak się okazało, Renata Knapik-Miazga nie widziała całej walki Aleksandry Jareckiej w całości i teraz miała chwilę na to, by się jej przyjrzeć i ocenić działania koleżanki. Odniosła się w szczególności do tempa walki i podkreśliła, że w decydujących sekundach, gdy jeszcze na prowadzeniu była Chinka, można było pokusić się nawet o kolejną akcję. "Mogłaś to rozwiązać wcześniej (...). Nie chciałaś jeszcze raz?" - pytała Jareckiej koleżanka. "Ogólnie można było zadać dwa trafienia w tym czasie" - dodała Swatowska-Wenglarczyk. Jarecka ujawniła, że zastanawiała się nad tą opcją, ale wolała się wstrzymać. Piękne wspominki Szpadzistki z radością wspominały również uczucie radości po zdobyciu brązowego medalu. Knapik-Miazga powiedziała, że Jarecką za jej wybuch emocji mogą nawet zwolnić z pracy, co rzucone było jako żart. Widać było na ich twarzach radość związaną z miłymi wspomnieniami. Polacy z medalem igrzysk, pasjonująca walka na finiszu. Ależ to były emocje [WIDEO] Polki zdobyły drugi medal dla Biało-Czerwonych, a w środę trzeci do kolekcji dołączyła męska czwórka wioślarska. Następcy "dominatorów" zajęli trzecie miejsce, choć do drugiego zabrakło im ułamków sekundy. To nie koniec igrzysk - wciąż czekamy na kolejne krążki.