Nie bez powodu igrzyskami olimpijskimi ekscytują się nie tylko osoby śledzące na co dzień wydarzenia sportowe. Podczas najważniejszej imprezy czterolecia często dochodzi do różnego rodzaju ciekawych scen. Najwięcej jest ich na ceremonii otwarcia, jednak po niej także nie brakuje wyjątkowych momentów. W towarzystwie reprezentacji Polski kręci się na przykład Dawid Podsiadło. Popularny artysta w sobotę spoglądał na wygrany mecz Igi Świątek z Iriną Begu. Dominika Sztandera od niedzieli jest szczęśliwą narzeczoną Naszych rodaków walczących o medale wspierają też drugie połówki. Na doping swojego partnera mogła liczyć chociażby Dominika Sztandera. Polska pływaczka ma już za sobą występ na efektownym basenie olimpijskim. Organizatorzy postarali się i przygotowali dla kibiców kilkanaście tysięcy miejsc na trybunach, dzięki czemu na zawodach panuje niezapomniana atmosfera. 27-latka przekonała się o tym na własnej skórze. "Biało-Czerwonej" niestety nie poszło najlepiej. Zanim wskoczyła do wody wraz z rywalkami, w basenie pojawił się nieznany mężczyzna, który otrzymał zadanie wyłowienia czepka znajdującego się na dnie. Po szybkiej interwencji zmagania zostały wznowione. Nasza rodaczka niestety zameldowała się na mecie jako ostatnia i pożegnała się z marzeniami o awansie do półfinału. Po zawodach przyszła pora na lekkie odstresowanie się. Pływaczka wykorzystała czas wolny i udała się do Luwru. Tam niespodziankę przygotował dla niej wieloletni partner. Mężczyzna skorzystał z okazji i oświadczył się zawodniczce w pięknej scenerii, tuż przed obrazem Mona Lisy. Na Instagramie Dominiki Sztandery szybko pojawiły się zdjęcia z całej akcji. Fani cieszą się razem z pływaczką "To będzie najcenniejsza pamiątka, jaką Dominika Sztandera przywiezie z igrzysk" - skomentował na platformie X Mateusz Górecki z TVP Sport. Szczęściem zakochanych cieszą się również kibice. Pomimo porażki w niedzielnej rywalizacji, 27-latka ma co świętować.