Tuż przed końcem wyścigu Beth Potter, Taylor Knibb i Niemka Laura Lindemann biegły łeb w łeb. Ostatecznie Lindemann wysforowała się na prowadzenie, a Potter i Knibb walczyły o miejsce drugie. Początkowo wszystko wskazywało na wygraną Brytyjczyków. Rewizja pokazała jednak, że to Amerykanie zdobyli srebro. Mistrz olimpijski wylądował w szpitalu. Mówił, że zostaje się modlić. Jest zwrot akcji Wielka Brytania bez srebra w triathlonie Mike Cavendish z brytyjskiego związku triathlonowego był zaskoczony decyzją sędziów, ale sam przyznał, że fotofinisz pokazywał przewagę zawodniczki ze Stanów Zjednoczonych. "Myśleliśmy, że mamo srebro, wyświetlacz też pokazywał, że mamy srebro. Sędziowie jeszcze się temu przyjrzą, ale nie wróżę nic dobrego. Oficjalny fotofonisz pokazał, że USA jest przed nami". Podkreślił, że w triathlonie bardzo rzadko zdarza się, by medal przyznawany był na podstawie fotofiniszu - o wiele częściej zawodniczki są od siebie widoczniej oddalone. Przyznał, że zespół też nie zamierza protestować - zdjęcie wyraźnie pokazało przewagę Amerykanki. Brąz Cavendish i cała reprezentacja przyjmą z pocałowaniem ręki. Beth Potter była wyczerpana Beth Potter w indywidualnym wyścigu zdobyła brązowy medal. Była triathlonistka, Annie Potter, przyznała, że finiszująca zawodniczka była wyczerpana po walce o własne osiągnięcie i nie można jej winić. "Myślę, że zmęczenie spowodowane zdobyciem brązowego medalu w zawodach indywidualnych było dla niej zbyt duże. Było widać, jak była wyczerpana, kiedy przekroczyła linię" - podkreśliła w rozmowie z BBC. Pokaz mocy w biegu Justyny Święty-Ersetic. A Polka znakomicie, świetne wieści Triathlon w Paryżu ma sporo problemów, przede wszystkim ze względu na zorganizowanie konkurencji pływackiej w Sekwanie. Wiadomo już, że pojawiły się pierwsze przypadki zakażenia bakteriami E.coli wśród zawodników. Organizatorzy znaleźli się w ogniu krytyki.