Ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu odbędzie się dopiero w piątek, ale sportowa rywalizacja w stolicy Francji trwa już od środy. W czwartek przystąpiły do niej łuczniczki w zawodach indywidualnych. I od razu z fenomenalnym rezultatem. W rundzie rankingowej, na podstawie której ustala się rozstawienie 64 uczestniczek, bezkonkurencyjna okazała się Lim Si-hyeon. Reprezentantka Korei Południowej zdobyła aż 694 punkty na 720 możliwych. To nowy rekord świata. Polka całe życie czekała na tę chwilę. W Paryżu spełniło się jej marzenie Pierwszy rekord świata na igrzyskach w Paryżu. Polka nie powiedziała ostatniego słowa 21-latka Azjatka to obecnie druga zawodniczka światowego rankingu i jedna z głównych faworytek do złota. Dotychczasowy rekord globu został poprawiony o dwa punkty. Od 2019 roku należał do rodaczki Lim - Kang Chae-young. Bohaterka dnia trafiła 48 dziesiątek, z czego 21 lądowało w wewnętrzną części centralnego koła. Jedną z serii zakończyła z maksymalną notą 60 punktów. Popis perfekcji zwiastuje fascynujący finał rywalizacji. Lim to aktualna posiadaczka także rekordu olimpijskiego, ustanowionego przed trzema laty w Tokio. Wprost o medalach dla Polaków. „To będą trudne igrzyska dla naszej reprezentacji” Na liście startowej znalazła się Wioleta Myszor, jako pierwsza polska uczestniczka paryskich igrzysk. Zajęła 54. lokatę z 626 punktami na koncie. W 1/32 zmierzy się z Hinduską Aniktą Bhakat (11. zawodniczka czwartkowej sesji). Więcej na ten temat piszemy TUTAJ. Kolejną rundę zmagań zaplanowano na 30 lipca.