Co to były za emocje! O brązowym medalu miał zdecydować ostatni mecz z udziałem Aleksandry Jareckiej, która jeszcze niedawno w ogóle miała na igrzyska nie jechać. Polka w ostatniej walce dała z siebie wszystko i zwyciężyła dzięki bardzo efektownemu pchnięciu, przed którym jej rywalka nie zdołała uciec. Weteranka kadry o naszej bohaterce. "To kobieta do zadań specjalnych" Brązowe medalistki czekają na sportowe emerytury Dzięki wspaniałej postawie Polek w walce o brązowy medal, Polska może zapisać na swoim koncie dwa olimpijskie krążki - jeden od szpadzistek i jeden, srebrny, zdobyty przez Klaudię Zwolińską. To oznacza, że mamy już pięć nowych "olimpijskich emerytek". Emeryturę zawodniczki będą otrzymywały po zakończeniu kariery, świadczenie wypłacane jest wszystkim medalistom olimpijskim, którzy ukończyli 40 lat. Jej wysokość oblicza się na podstawie kwoty bazowej dla członków korpusu służby cywilnej i do kwoty bazowej używa się mnożnika 1,8. Jak wysokie emerytury dostaną szpadzistki? Polskie szpadzistki według tych wyliczeń otrzymają sportową emeryturę w wysokości 4203,04 brutto. Należy pamiętać, że od tej kwoty nie są pobierane składki zdrowotna ani społeczna, a także nie jest ona pomniejszona o podatek dochodowy. Tak Polki wywalczyły medal. Niesamowite emocje w Paryżu [WIDEO] Dodatkowo jest to forma nagrody, a nie jedyna emerytura, jaką będą mogły otrzymywać zawodniczki. Poza olimpijskim świadczeniem mogą przyjmować również inne, które wynika z zebranych przez nie składek. Wielu sportowców żyje nie tylko sportem i poza tym pracuje, żeby móc się utrzymać. Państwo postanowiło zadbać o wszystkich.