Igrzyska Olimpijskie w Paryżu jeszcze na dobre się nie rozpoczęły, a kibice zdążyli być już świadkami wielu skandali i kontrowersji. W oczach polskich odbiorców za największą uchodzi odsunięcie od igrzysk Przemysława Babiarza. Dziennikarz został zawieszony przez TVP po ceremonii otwarcia, podczas której z jego ust na antenie padły kontrowersyjne słowa. Refleksa Babiarza "podzieliła kraj". Dziennikarz zawieszony, rozpętała się burza Babiarz podzielił się refleksją w temacie przesłania płynącego z utworu "Imagine" autorstwa Johna Lennona, który wybrzmiał podczas otwarcia igrzysk w Paryżu. - Świat bez nieba, narodów, religii i to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety. Jego komentarz nie odbiegał mocno od intencji twórcy utworu, który sam nie ukrywał, że "podobieństwa między jego ideałami przedstawionymi w piosence a komunizmem były rzeczywiście celowe". A mimo to Babiarza spotkała "sroga kara". Stefano Lavarini nie rozpoznał mistrza świata. Błyskawiczna riposta Andrzeja Wrony Słowa doświadczonego dziennikarza i komentatora odbił się szerokim echem w mediach, a TVP postanowiło dzień później zawiesić go. Oficjalne oświadczenie Telewizji Polskiej nie przekonało jednak odbiorców, którzy "murem" stanęli za 60-latkiem. Oburzenia nie kryli także politycy, na czele z Mateuszem Morawieckim, czy Sławomirem Mentzenem. Zbulwersowany był także były szef TVP Sport, Marek Szkolnikowski. Za pośrednictwem mediów społecznościowych jasno dał do zrozumienia, co sądzi o zawieszeniu dziennikarza. "Zawieszenie Przemysława Babiarza przyjmuję z wielką przykrością i zażenowaniem. Wolność słowa polega na tym, że mamy prawo do wyrażania swoich opinii, a prawdziwe dziennikarstwo polega na opisywaniu otaczającej nas rzeczywistości. Nie musimy się zawsze zgadzać, ale szanujmy się" - napisał. Szkolnikowski znów uderza w TVP ws. Babiarza. "Polityczne wojenki" Mimo upływu czasu, emocje związane z zawieszeniem Przemysława Babiarza nie opadły. Szkolnikowski raz jeszcze odniósł się do tematu, wspominając, jak wyglądała praca w redakcji za jego czasów. Burza po ceremonii otwarcia igrzysk, MKOl reaguje. Oficjalne przeprosiny Pojawiły się głosy, że wobec tak licznego i odważnego sprzeciwu opinii publicznej, kierownictwo TVP zrewiduje swój pogląda na pracę Przemysława Babiarza i przywróci go do pracy przy Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. KRRiT przyglada się sprawie i prowadzi postępowanie, które ma wyjaśnić, czy nie naruszono prawa do wolności wypowiedzi.