Reprezentacja Polski w koszykówce 3x3 z pewnością nie tak wyobrażała sobie inaugurację swych zmagań na letnich igrzyskach olimpijskich 2024 w Paryżu - w pierwszym spotkaniu "Biało-Czerwoni" ulegli bowiem gospodarzom 19:21, a więc przy niedużej różnicy punktowej. Po wielkiej walce z Francuzami podopieczni Piotra Renkiela podeszli do współzawodnictwa z USA i... tym razem zatriumfowali, ogrywając faworytów 19:17. W pierwszym dniu sierpnia tymczasem stanęło przed nimi nowe wyzwanie... Burza wokół bokserki, wykryto u niej wysoki testosteron. A i tak jest w ćwierćfinale igrzysk IO Paryż 2024. Litwa - Polska w koszykówce 3x3. Przebieg i wynik meczu Równo o godz. 13.35 Polacy zaczęli starcie z Litwinami, którzy byli już pod sporą presją po dwóch porażkach. Mecz rozpoczął się od punktu zdobytego przez Evaldasa Dziaugysa, po zaciętej obronie ze strony "Orłów", natomiast szybko nadeszła riposta dzięki dobrej akcji Adriana Boguckiego. Niestety mimo dobrej postawy w defensywie m.in. Przemysława Zamojskiego Litwini wyszli wkrótce na prowadzenie, choć szczęściem ekipy polskiej było to, że np. Pukelis odnotował niecelny rzut z dystansu. Potem jednak nie było już co liczyć na fart - próby zza łuku były celniejsze i na siedem minut i 15 sekund przed końcową syreną było 6:1 dla Litwinów. Na szczęście niedługo potem Bogucki wykorzystał rzuty osobiste, a następnie Michał Sokołowski podjął ryzykowną - ale skuteczną - decyzję o rzucie z dystansu po tym, jak ustawił się pierwotnie plecami do kosza. "Biało-Czerwoni" wciąż jednak gonili rezultat... Później dobry fragment rozegrał Dziaugys, który powiększył swój dorobek punktowy - i było 12:7 dla niego i jego kompanów. Niestety wkrótce potem np. Zamojski sfaulował Matulisa i ten miał szansę na zdobycie "oczka" z wolnego, którą wykorzystał. Na cztery minuty i 30 sekund przed potencjalną syreną końcową było 15:9 dla Litwy. Gracze Renkiela robili co mogli - "dwójkę" odnotował chociażby Zamojski, ale sytuacja stawała się dramatyczna... Ostatecznie mecz zakończył się na nieco ponad trzy minuty przed wyczerpaniem się regulaminowego czasu - Litwini wygrali 21:12. Polka zaciekle walczyła, postawiła się mistrzyni olimpijskiej. Sensacja była o krok IO Paryż 2024. Koszykówka 3x3. Kiedy kolejny mecz Polaków? Reprezentacja Polski jeszcze w czwartek zmierzy się z zespołem Chin - początek spotkania dokładnie o godz. 19.35. Ekipa z "Kraju Środka" w swoich trzech dotychczasowych meczach wygrała tylko raz - z Serbią, ulegając natomiast Łotwie i Holandii. Z liczącej osiem drużyn grupy eliminacyjnej do dalszych faz turnieju przejdzie sześć kadr, przy czym dwa pierwsze miejsca w tabeli gwarantują grę w półfinale, pozostałe pozwalają na wzięcie udziału w zmaganiach ćwierćfinałowych. Po potyczce z Litwą "Biało-Czerwoni" spadli na szóstą lokatę... Zobacz też nasz raport specjalny i bądź na bieżąco: IO Paryż 2024.