Podobnie jak w przypadku poprzednich edycji tego sportowego święta, na XXXIII Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu wiele się dzieje. Jeszcze przed ceremonią otwarcia imprezy czterolecia w mediach pojawiły się doniesienia o problemach organizatorów w związku ze zmasowanym atakiem mającym na celu sparaliżowanie sieci pociągów dużych prędkości. Kilka godzin później Francuzom przyszło zmierzyć się z ogromną krytyką. Czterogodzinne show otwierające tegoroczne igrzyska wywołało bowiem ogromne poruszenie na całym świecie. Stwierdzono bowiem, że osoby odpowiedzialne za organizację tego wydarzenia w jednej ze scen sparodiowały Ostatnią Wieczerzę, szydząc w ten sposób z chrześcijaństwa. W Polsce natomiast sporo mówiło się o zawieszeniu Przemysława Babiarza, który podczas komentowania ceremonii otwarcia igrzysk zdecydował się na dość wymowną wypowiedź na temat nieoficjalnego hymnu IO, a więc utworu "Imagine" Johna Lennona. Burza po ceremonii otwarcia igrzysk. Widzowie wściekli, reżyser przerywa milczenie Amy Wilson-Hardy wysłała znajomemu rasistowską wiadomość, treść ich rozmowy została upubliczniona. Brytyjski Komitet Olimpijski reaguje Jak się okazuje, to jeszcze nie koniec skandali na igrzyskach olimpijskich. Brytyjskie media mocno rozpisują się teraz na temat swojej reprezentantki - 32-letniej gwieździe rugby, Amy Wilson-Hardy. W mediach społecznościowych udostępniono bowiem zrzut ekranu rozmowy na WhatsAppie, w której sportsmenka wysłała swojemu znajomemu rasistowską wiadomość. Na zdjęciu opublikowanym w sieci widać fotkę, którą Wilson-Hardy wysłała swojemu rozmówcy. Na fotografii tej Brytyjka ma na twarzy maseczkę. "Prawdziwa czekoladowa twarz" - stwierdziła osoba, z którą konwersowała Amy. "Myślałam, że będę miała większe szanse u czarnoskórych" - odpowiedziała rugbystka. Na reakcję brytyjskich dziennikarzy nie trzeba było czekać. Dziennik "The Sun" zwrócił się do Brytyjskiego Komitetu Olimpijskiego z prośbą o komentarz w tej sprawie. Rzecznik prasowy poinformował, że BOA zdaje sobie sprawę ze zrzutu ekranu opublikowanego w mediach społecznościowych i wszczęto już śledztwo, aby ustalić, czy dowód ten nie został sfabrykowany ani w żaden sposób zmanipulowany. "Brytyjski Komitet Olimpijski dowiedział się o zdjęciu opublikowanym na platformie mediów społecznościowych i prowadzi dochodzenie w tej sprawie" - przekazano. Mimo dochodzenia Amy Wilson-Hardy wzięła udział w poniedziałkowym meczu ćwierćfinałowym pomiędzy USA i Wielką Brytanią na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Amerykanki wygrały to spotkanie 17:7 i to właśnie one awansowały do dalszego etapu rywalizacji. Pojawił się list ws. Przemysława Babiarza. Mnogość nazwisk i... wielki nieobecny