Losowanie turnieju olimpijskiego w Paryżu FIVB przeprowadziła w Łodzi, w Atlas Arenie, gdzie od czwartku najlepsi siatkarze na świecie będą rywalizować w turnieju Ligi Narodów. Wbrew chęciom władz miasta i Polskiego Związku Piłki Siatkowej losowanie przeprowadzono na uboczu, bez efektownej oprawy i obecności mediów. W hali właśnie kończył się trening jednej z drużyn. Reprezentacja Polski, jako lider rankingu FIVB, była rozstawiona w grupie B. To oznaczało, że nie może wpaść na Francję rozstawioną w grupie A i Japonię rozstawioną w grupie C. Kombinacje z pozostałymi rywalami były możliwe i "Biało-Czerwoni" trafili na dwie światowe potęgi. Z drugiego koszyka dolosowano im Brazylię, czyli trzykrotnych mistrzów olimpijskich. Z drugiego - Włochy, drużynę aktualnych mistrzów świata i wicemistrzów Europy. Niżej notowany jest tylko rywal z trzeciego koszyka, czyli reprezentacja Egiptu, która kwalifikację olimpijską zawdzięcza przede wszystkim kluczowi kontynentalnemu. Po losowaniu szat nie rozdziera trener reprezentacji Polski Nikola Grbić. Serb zauważa, że losowanie mogło być jeszcze gorsze. - Można było się spodziewać, że to będzie trudna grupa. Możemy nawet powiedzieć, że mieliśmy szczęście, że trafiliśmy na Egipt, a nie na Serbię czy Niemców. Brazylia zamiast Słowenii, Włochy zamiast USA - to za wiele nie zmienia. Musimy zagrać naszą najlepszą siatkówkę - podkreśla szkoleniowiec, który wygrał już z Polską Ligę Narodów i mistrzostwa Europy. Grbić zaskoczył Wilfredo Leona. Zapytał tuż przed meczem Ligi Narodów Nikola Grbić wskazał dwie kluczowe sprawy po losowaniu grup IO Grbić po losowaniu grup przekonuje, że z losowania wyciąga dwa poważne wnioski. Oba można uznać za optymistycznie. - Pierwsza sprawa: będziemy przygotowani na ćwierćfinał. Kiedy grasz z mocnymi rywalami, stajesz się odporny na trudności. Druga sprawa: najprawdopodobniej nie wpadniemy na naszych grupowych rywali w ćwierćfinale - uważa Serb. W XXI wieku to właśnie ćwierćfinał jest etapem igrzysk olimpijskich, na którym za każdym razem potyka się reprezentacja Polski. Blisko przełamania tej "klątwy" była przed trzema laty w Tokio drużyna prowadzona przez Vitala Heynena. Ale i ówcześni mistrzowie świata przegrali w boju o półfinał z Francją, która pokonała ich 3:2, a potem sięgnęła w Japonii po złoto. Tomasz Fornal zabrał głos po sukcesie siatkarek. Padły słowa o igrzyskach Teraz już w pierwszej fazie igrzysk trzeba będzie mieć się na baczności. Z trzech grup awansują ich liderzy i wiceliderzy, a także dwa najlepsze zespoły z trzecich pozycji. - Wiedzieliśmy, że będzie trudno, czekaliśmy tylko, aż to się oficjalnie potwierdzi. Kiedy chcesz osiągnąć dobry rezultat w tak ważnym turnieju, musisz grać dobrą siatkówkę. I tyle. Nie ma znaczenia, kto jest po drugiej stronie. Każdy ma jakość. Na koniec musimy być po prostu najlepszą możliwą wersją siebie - przekonuje Grbić, który za kilka dni ma ogłosić skład na igrzyska. W czwartek w Łodzi jego drużyna zagra o półfinał Ligi Narodów. Polska broni tytułu sprzed roku. W ćwierćfinale zmierzy się z Brazylią, z którą niedawno przegrała w Fukuoce 1:3 w fazie interkontynentalnej prestiżowych rozgrywek. Początek spotkania o godz. 20. Wyniki losowania grup - igrzyska olimpijskie 2024: Grupa A: Francja, Serbia, Kanada, Słowenia Grupa B: Polska, Egipt, Brazylia, Włochy Grupa C: Japonia, Niemcy, Argentyna, USA