Letnie igrzyska olimpijskie 2024 w Paryżu zakończą się dokładnie 11 sierpnia, aczkolwiek tempo rywalizacji w stolicy Francji wcale nie spada pomimo dosyć bliskiego kresu trwania imprezy - w piątkowy poranek oraz wczesne przedpołudnie czekało nas np. sporo emocji związanych z kajakarstwem. Niestety w kontekście tej dyscypliny nadeszło nieco bolesnych wieści dla polskich kibiców - np. Dorocie Borowskiej oraz Sylwii Szczerbińskiej dosłownie na finiszu ich wyścigu wymsknął się z rąk nawet i brązowy medal. Po dwójce wymienionych kanadyjkarek, z nadzieją na swoiste przełamanie dla "Biało-Czerwonych", do akcji ruszył Wiktor Głazunow. Najpierw radość Polaka, a potem coś takiego. Nadzieja na medal jednak nie gaśnie Paryż 2024. Wiktor Głazunow powalczył w wielkim finale A na 1000 m. Medal niestety uciekł 30-latek krótko przed godz. 14.00 wystąpił w finale A kategorii C-1 na dystansie 1000 m. W walce o najwyższe laury Polakowi towarzyszyło siedmiu innych sportowców: Tacchini, Petrow, Queiroz, Fuksa, Brendel, Tarnovschi oraz Adolf. Głazunow wyścig ostatecznie zakończył na szóstym miejscu, tracąc piątą lokatę na korzyść Włocha Tacchiniego dosłownie o włos. Złoto zgarnął Czech Fuksa, srebro Brazylijczyk Queiroz, a brąz Mołdawianin Tarnovschi. Czas Polaka wyniósł 3:49.05. Igrzyska trwały, a Sabalenka nie próżnowała. Białorusinka goni Igę Świątek IO Paryż 2024. To ostatnie dni na zwiększenie dorobku medalowego dla Polski Współzawodnictwo w kajakarstwie ma trwać w ogólnym rozrachunku do przedostatniego dnia igrzysk, czyli 10 sierpnia - w sobotę odbędą się np. finały mężczyzn K-1 na 1000 m oraz finały kobiet K-1 na 500 m. Zaciętych zmagań z pewnością tu nie zabraknie... Polacy jak dotychczas (stan na wczesne popołudnie 9 sierpnia) wywalczyli w Paryżu oficjalnie łącznie sześć krążków, w tym cztery brązowe, jeden srebrny oraz jeden złoty (Aleksandra Mirosław w wspinaczce sportowej). Pewni wyróżnień są jednak już także polscy siatkarze czy bokserka Julia Szeremeta - pytaniem pozostaje tylko, jakiego kruszcu będą ich medale.