Początek igrzysk olimpijskich oficjalnie miał miejsce 26 lipca, podczas zjawiskowej i jednocześnie dość kontrowersyjnej ceremonii otwarcia na Sekwanie. Same zmagania olimpijskie wystartowały już jednak dwa dni wcześniej, m.in. za sprawą rugbystów i piłkarzy. Dwa szybkie medale dla Polski Na pierwszy medal dla biało-czerwonych nie musieliśmy czekać zbyt długo. 28 lipca srebro w slalomie K1 wywalczyła nasza kajakarka górska Klaudia Zwolińska, czym uradowała cały kraj. To dało nam nadzieję na szybkie rozwiązanie się worka z medalami. Kolejny krążki zawisły dwa dni później na szyi naszych szpadzistek, które w spektakularnym stylu wyszarpały brąz Chinkom w turnieju drużynowym. Ostatnie sekundy i dogrywka pojedynku Aleksandry Jareckiej już zdążyły przejść do historii polskiego sportu. Jak się jednak okazało, były to jedynie dobre początki. Prawie 500 milionów w budżecie i najgorszy wynik od lat Pierwsze złoto dla Polski wywalczyła Aleksandra Mirosław, która potwierdziła swoją dominację we wspinaczce sportowej na czas, tryumfując w finałowym wyścigu 7 sierpnia. Brązowy medal w tej samej dyscyplinie zawisł również na szyi drugiej z Polek, Aleksandry Kałuckiej. Zobacz też: Paryż 2024. Kolarstwo. Daria Pikulik: w Polsce potraktowali mnie okropnie - Sport w INTERIA.PL Niestety, złoto Mirosław było jedynym, które udało nam się wywalczyć na tegorocznych igrzyskach. Ostatecznie Polska zakończy zmagania jedynie z 10 medalami. Ostatni raz tak słaby wynik uzyskaliśmy w Atenach w 2004 roku, wtedy jednak mieliśmy na swoim koncie aż trzy tryumfy. Jak podało Ministerstwo Sportu i Turystyki na przygotowania do igrzysk dla związków sportowych w dyscyplinach olimpijskich wydano dokładnie 471 918 911, 93 złotych. To nieco mniej, niż miało to miejsce w przypadku igrzysk w Tokio, ale prawie 100 milionów więcej, niż w Rio. Problem jednak w tym, że pomimo ogromnych nakładów finansowych większość dyscyplin nie odnotowała żadnego rozwoju. Co więcej, niektóre zaliczyły nawet widoczny spadek. Wystarczy chociażby spojrzeć na podnoszenie ciężarów. Igrzyska olimpijskie: Ile medali zdobyła Polska w Paryżu? Które miejsce zajęła w klasyfikacji medalowej? Oto pełna lista zawodników i zawodniczek, którzy zdobyli medale dla Polski na igrzyskach olimpijskich w Paryżu: Aleksandra Mirosław - złoto (wspinaczka)Klaudia Zwolińska - srebro (slalom K1, kajakarstwo górskie)Drużyna siatkarzy - srebroJulia Szeremeta - srebro (boks)Daria Pikulik - srebro (kolarstwo torowe)Dominik Czaja, Mateusz Biskup, Mirosław Ziętarski oraz Fabian Barański - brąz (czwórka podwójna mężczyzn, wioślarstwo)Iga Świątek - brąz (tenis)Natalia Kaczmarek - brąz (bieg na 400m)Aleksandra Kałucka - brąz (wspinaczka)Martyna Swatowska-Wenglarczyk, Alicja Klasik, Renata Knapik-Miazga i Aleksandra Jarecka - brąz (szpada, szermierka) Ostatecznie Polska zajęła 42. miejsce w klasyfikacji medalowej. To stanowi najgorszy wynik w historii naszych startów na igrzyskach od 1924 roku. Pod względem liczby medali tak słaby wynik można porównać jedynie do igrzysk w Melbourne w 1956, gdzie zdobyliśmy 9 medali i tylko jedno złoto. Wtedy jednak dyscyplin było mniej i w klasyfikacji medalowej zajęliśmy 17. miejsce.