Pod koniec czerwca legendarny amerykański pływak Michael Phelps wezwał do zmian, które należy przeprowadzić w Światowej Agencji Antydopingowej. To wszystko w związku z pojawiającymi się informacji, jakoby Chińska Agencja Antydopingowa (CHINADA) miała tuszować doping u 23 pływaków, którzy zostali dopuszczeni do startu w igrzyskach olimpijskich w Tokio. Ta sprawa wypłynęła na światło dzienne dzięki pracy dziennikarzy niemieckiej stacji telewizyjnej ARD oraz "The New York Times". Według wybitnego pływaka w systemie istnieje mnóstwo problemów, które należałoby rozwiązać i wprowadzić zmiany. [WIĘCEJ TUTAJ] WADA dowodzona przez Witolda Bańkę we wtorek 9 lipca przesłała oficjalne pismo, z którego dowiadujemy się, że niezależny prokurator uznał, że Światowa Agencja Antydopingowa w tej sprawie zachowywała całkowitą bezstronność. "Niezależny prokurator stwierdza: WADA wykazała się bezstronnością wobec Chin, a nieodwołanie się od decyzji CHINADA w sprawie chińskich pływaków było "bezdyskusyjnie zasadne" Komitet Wykonawczy WADA przyjął wnioski wstępnego raportu prokuratora Cottier Światowa Agencja Antydopingowa zwołała dziś nadzwyczajne posiedzenie Komitetu Wykonawczego, aby omówić wstępny raport dostarczony przez niezależnego prokuratora Erica Cottier. W raporcie prokurator Cottier dokonał przeglądu sposobu, w jaki WADA postępowała w sprawie 23 chińskich pływaków, u których Chińska Agencja Antydopingowa (CHINADA) wykryła w 2021 roku niedozwoloną substancję, stwierdzając jednocześnie - po śledztwie - iż był to efekt niezawinionego zanieczyszczenia środowiskowego. Podczas spotkania Komitetu Wykonawczego pan Cottier omówił swój raport, zawierający wnioski (przedstawione poniżej) w odniesieniu do dwóch pytań: 1. Czy istnieją jakiekolwiek przesłanki wskazujące na stronniczość wobec Chin, nieuzasadnioną ingerencję lub jakiekolwiek inne nieuprawnione działanie - w tym jak WADA oceniła decyzję CHINADA, która nie stwierdziła naruszenia przepisów antydopingowych wobec 23 chińskich pływaków? W aktach - które są kompletne - nie ma nic, co sugerowałoby, że WADA w jakikolwiek sposób sprzyjała czy też faworyzowała 23 pływaków, u których wynik testu na obecność trimetazydyny (TMZ) był pozytywny w okresie od 1 do 3 stycznia 2021 r., kiedy to Agencja rozpatrywała decyzję CHINADA o zamknięciu prowadzonego przeciwko nim postępowania bez podejmowania dalszych działań. Śledczy nie znalazł żadnych dowodów sugerujących jakąkolwiek ingerencję lub próby wpływu na przegląd tej sprawy przez WADA - zarówno w samej Agencji, jak i na zewnątrz, ze strony jakiegokolwiek podmiotu lub instytucji, w tym CHINADA lub władz chińskich. Dochodzenie nie ujawniło żadnych nieprawidłowości po stronie WADA przy kontroli decyzji podjętej przez CHINADA; przegląd ten był szczegółowy i obejmował wszystkie kwestie istotne dla ustalenia, czy należy odwołać się od decyzji. 2. Czy na podstawie analizy akt sprawy związanych z decyzją CHINADA o niestwierdzeniu naruszeń przepisów antydopingowych wobec 23 chińskich pływaków, a także wszelkich innych elementów, którymi WADA dysponowała - decyzja Światowej Agencji Antydopingowej by nie zakwestionować w postępowaniu odwoławczym scenariusza skażenia przedstawionego przez CHINY była zasadna? Wszystkie fakty wzięte pod uwagę przez WADA, niezależnie od tego, czy pochodzą z akt przedstawionych przez CHINADĘ wraz z jej decyzją, czy też z przeprowadzonych przez nią procedur dochodzeniowych, wskazują, że decyzja o nieodwołaniu się jest zasadna, zarówno z punktu widzenia stanu faktycznego, jak i obowiązujących przepisów. Prezydent WADA, Witold Bańka powiedział: "Jesteśmy zadowoleni, że Komitet Wykonawczy przyjął wnioski wstępnego raportu Niezależnego Prokuratora dotyczącego sprawy chińskich pływaków. Na podstawie tego raportu i dyskusji z panem Cottier, Komitet Wykonawczy mógł w pełni się dziś przekonać, że pan Cottier miał dostęp do wszystkich elementów niezbędnych do wyciągnięcia wniosków. Pan Cottier jednoznacznie stwierdził, że WADA wykazała się pełną bezstronnością wobec Chin i że nieodwołanie się od decyzji CHINADA w sprawie chińskich pływaków było, w oparciu o istniejące dowody, "bezdyskusyjnie zasadne". Jak wynika z raportu, WADA rozpatrzyła tę sprawę ze "zdrowym sceptycyzmem", jak ma to miejsce we wszystkich tego typu przypadkach. Bardzo ważne było, abyśmy klarownie i transparentnie wyjaśnili tę sytuację, zwłaszcza w odniesieniu do tych dwóch podstawowych kwestii, przed Igrzyskami Olimpijskimi i Paraolimpijskimi w Paryżu w 2024 r." "Teraz, gdy Niezależny Prokurator potwierdził, że nie doszło do żadnych nieprawidłowości związanych z prowadzeniem sprawy przez WADA, Agencja rozważy wraz z zewnętrznym doradcą prawnym, jakie środki można zastosować wobec tych, którzy przedstawili nieprawdziwe i potencjalnie zniesławiające zarzuty. Zarzuty te były niezwykle szkodliwe dla reputacji WADA oraz zaufania, jakim sportowcy i inne zainteresowane strony darzą Agencję oraz cały światowy system antydopingowy. Zamiast dać WADA i całej społeczności antydopingowej możliwość merytorycznej dyskusji na temat procedur opartych na przepisach prawa, Agencja stała się przedmiotem manipulacji. Próbowano stworzyć wrażenie, że standardowa współpraca globalnego regulatora, którego zadaniem jest kooperacja ze wszystkimi światowymi interesariuszami, ze stroną chińską - jest w pewnym sensie dowodem na stronniczość wobec Chin. Co okazało się kłamstwem." - czytamy w oficjalnym dokumencie przekazanym dziennikarzom przez WADA.