Jedyna polska złota medalistka podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu za pośrednictwem swojego instagramowego konta podsumowała zakończony turniej. Nie zabrakło akapitu dla słynnej psycholog, Darii Abramowicz. Nikt nie sprawił Polakom tyle radości w Paryżu, co Aleksandra Mirosław W niedzielę zakończyły się igrzyska olimpijskie w Paryżu. Jak każdy wielki turniej, ten również napisał kilka pięknych historii. Cieszyliśmy się z historycznego, pierwszego medalu dla polskiego tenisa, który zdobyła Iga Świątek, jak i z przełamania "klątwy ćwierćfinału" i sięgnięcia po srebro przez naszych siatkarzy. Świat dowiedział się też o Julii Szeremecie, a swoje marzenie spełniła też Natalia Kaczmarek. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że przed startem igrzysk oczekiwania kibiców nad Wisłą były znacznie większe - z pewnością zakładały co najmniej kilka złotych medali. Tymczasem jedyną Polką, która okazała się bezkonkurencyjna w swojej kategorii, była Aleksandra Mirosław. 30-latka w fantastycznym stylu wygrała zawody we wspinaczce na czas, a przy tym dwa razy (!) poprawiała rekord świata. Warto też pamiętać, że w tej dyscyplinie - również jako jedynej - mogliśmy cieszyć się z dwóch medali, bo po brąz sięgnęła Aleksandra Kałucka. Mirosław podsumowuje igrzyska. "Brakujący puzzel" Od historycznego sukcesu Mirosław minął tydzień, a w poniedziałek polscy olimpijczycy wrócili do kraju. Lublinianka potrzebowała zaledwie dwóch dni, by podsumować występ w Paryżu swoimi oczami. Tak naprawdę wpis jest formą podziękowań dla całego zespołu 30-latki. "Mózgiem operacji Paryż 2024 był oczywiście nie kto inny jak Mateusz Mirosław . Mogłabym się rozpisywać w nieskończoność o tym jaki jest, ale powiem tylko tyle, że bez niego nie dałabym rady. Trener. Mąż. Przyjaciel" - zaczęła wyliczać złota medalistka. Piękne słowa poświęciła też Darii Abramowicz, znanej między innymi ze współpracy z Igą Świątek. Nie zabrakło też podziękowań dla fizjoterapeuty, dietetyka, lekarza, a także kibiców, którzy wspierali 30-latkę podczas najważniejszego sportowego wydarzenia w jej życiu.