Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 49 spotkań zespół Viking wygrał 17 razy i zanotował tyle samo porażek oraz 15 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Valerengi w 11. minucie spotkania, gdy Viðar Kjartansson zdobył pierwszą bramkę. To pierwszy gol tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Bramka padła po podaniu Osame Sahraouiego. W 26. minucie arbiter pokazał kartkę Amorowi Layouniemu, zawodnikowi Valerengi. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Valerengi. Drugą połowę zespół Valerengi rozpoczął w zmienionym składzie, za Amora Layouniego wszedł Tobias Christensen. W 48. minucie kartkę otrzymał Harald Tangen z drużyny gości. Kibice Viking nie mogli już doczekać się wprowadzenia Yanna-Erika de Lanlaya. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Mai Traore. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić wyrównującego gola. W 63. minucie za Odina Holma wszedł Seedy Jatta. W tej samej minucie Viðar Kjartansson został zmieniony przez Nicolaja Thomsena, co miało wzmocnić zespół Valerengi. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Kristoffera Lie na Samúela Friðjónssona w 74. minucie oraz Rolfa Vikstøla na Shayne Pattynamę w tej samej minucie. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Jonatan Tollås z Valerengi. Bramkarz Valerengi wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w meczu aż osiem razy, ale nie zachował czystego konta. W 84. minucie bramkę wyrównującą zdobył Harald Tangen. W zdobyciu bramki pomógł Shayne Pattynama. W 85. minucie w jedenastce Viking doszło do zmiany. Runar Ullaland wszedł za Sebastiana Sebulonsena. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Sędzia przyznał dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Viking pokazał jedną. Drużyna Valerengi w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił czterech graczy. 29 sierpnia jedenastka Viking zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Rosenborg Trondheim. Tego samego dnia Stabok IF zagra z jedenastką Valerengi na jej terenie.