Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 36 spotkań zespół Stromsgodseta wygrał 14 razy i zanotował 13 porażek oraz dziewięć remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu Viðar Kjartansson wywołał eksplozję radości wśród kibiców Valerengi , zdobywając bramkę w dziewiątej minucie spotkania. Asystę przy golu zaliczył Henrik Bjørdal. Zespół Stromsgodseta ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W 42. minucie wynik na 2-0 podwyższył Tobias Christensen. Sytuację bramkową stworzył Osame Sahraoui. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Ariemu Leifssonowi ze Stromsgodseta. Była to 44. minuta pojedynku. Trener Stromsgodseta wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Kristoffera Tokstada. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Halldor Østervold. Na drugą połowę zespół Stromsgodseta wyszedł w zmienionym składzie, za Jonathana Parra, Imoha Fridaya weszli Thomas Grøgaard, Jordan Kadiri. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Valerengi w 47. minucie spotkania, gdy Leonard Zuta strzelił trzeciego gola. W 53. minucie żółtą kartkę obejrzał Ipalibo Jack z drużyny gości. W 64. minucie Ipalibo Jack zastąpił Kreshnika Krasniqiego. Chwilę później trener Valerengi postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 69. minucie na plac gry wszedł Odin Holm, a murawę opuścił Tobias Christensen. W tej samej minucie boisko opuścili zawodnicy Valerengi: Seedy Jatta, Henrik Udahl, a na ich miejsce weszli Amor Layouni, Viðar Kjartansson. W 76. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Gustav Valsvik osłabiając tym samym zespół gości. W 80. minucie Johan Hove został zmieniony przez Niklasa Gunnarssona, co miało wzmocnić drużynę Stromsgodseta. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Christiana Dahlego na Jacoba Dicka oraz Fredrika Oldrupa na Mathiasa Johnsruda. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 3-0. Zespół Valerengi był w posiadaniu piłki przez 61 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym spotkaniu. Drużyna Stromsgodseta zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Stromsgodseta pokazał dwie żółte i jedną czerwoną. Oba zespoły wymieniły po pięciu graczy w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 12-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 16 października drużyna Stromsgodseta rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Viking Stavanger. Tego samego dnia Fk Bodo/Glimt będzie rywalem zespołu Valerengi w meczu, który odbędzie się w Bodø.