Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 41 razy. Zespół Rosenborgu wygrał aż 24 razy, zremisował 11, a przegrał tylko sześć. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Stromsgodseta w 13. minucie spotkania, gdy Lars-Christopher Vilsvik strzelił pierwszego gola. Bramka padła po podaniu Niklasa Gunnarssona. W 21. minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik Rosenborgu Even Hovland. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę jedenastka Rosenborgu wyszła w zmienionym składzie, za Dina Islamovicia, Adriana Pereirę, Olausa Skarsema weszli Noah Holm, Carl Andersson, Emil Konradsen. Między 64. a 69. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gości. W 70. minucie bramkę kontaktową zdobył z karnego Stefano Holmquist. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 11 strzelonych goli. Trener Stromsgodseta wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Kristoffera Tokstada. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 14 razy i ma na koncie aż trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Imoh Friday. W 72. minucie arbiter pokazał kartkę Halldorowi Østervoldowi z drużyny gości. Po chwili trener Rosenborgu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 82. minucie na plac gry wszedł Håkan Wiedesheim-Paul, a murawę opuścił Edvard Tagseth. W 83. minucie Lars-Christopher Vilsvik zastąpił Ariego Leifssona. W 85. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Stromsgodseta Ari Leifsson. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-2. Przewaga zespołu Rosenborgu w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Jedenastka Stromsgodseta zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Arbiter nie ukarał zawodników Rosenborgu żadną kartką, natomiast piłkarzom gości przyznał cztery żółte. Drużyna Rosenborgu w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Natomiast zespół gości w drugiej połowie dokonał dwóch zmian.