Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 39 pojedynków drużyna Skien wygrała 17 razy i zanotowała 15 porażek oraz siedem remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Skien w 18. minucie spotkania, gdy Conrad Wallem zdobył pierwszą bramkę. Sytuację bramkową stworzył Tobias Lauritsen. W 33. minucie sędzia wskazał na wapno, jednak bramkarz wykazał się świetną interwencją broniąc strzał. Niewykorzystany karny na pewno nie pomógł drużynie w odbudowywaniu morale. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Conradowi Wallemowi ze Skien. Była to 44. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Skien. Na drugą połowę drużyna Stabok wyszła w zmienionym składzie, za Nicolasa Jenssena wszedł Kornelius Hansen. Trener Stabok postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Mathis Bolly, a murawę opuścił Tomás Podstawski. W 58. minucie kartkę dostał Sturla Ottesen, piłkarz gości. Zespół Skien długo cieszył się prowadzeniem. Trwało to aż 49 minut, jednak jedenastka gości doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Fredrik Haugen. W 73. minucie Fitim Azemi zastąpił Påla Kirkevolda. Kilka chwil później okazało się, że dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Skien przyniosły efekt bramkowy. W 76. minucie na listę strzelców wpisał się Espen Ruud. Trenerzy obu jedenastek postanowili odświeżyć składy w 83. minucie, w zespole Skien za Johna Kitolano wszedł Emil Jonassen, a w drużynie Stabok Markus Solbakken zmienił Hermana Geelmuydena. Drużyna Stabok ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W tej samej minucie wpakował piłkę do siatki rywali Tobias Lauritsen. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry w zespole Skien doszło do zmiany. Kristoffer Larsen wszedł za Sandera Svendsena. Kibice Skien nie mogli już doczekać się wprowadzenia Flamura Kastratiego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Conrad Wallem. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 3-1. Piłkarze obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast drużyna Stabok w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników.