Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na sześć meczów zespół Mjondalen wygrał jeden raz, ale więcej przegrywał, bo aż cztery razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 24. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Williama Sella z Mjondalen, a w 37. minucie Gillego Rólantssona z drużyny przeciwnej. W 40. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Mjondalen Sosha Makani. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Skien. Na drugą połowę drużyna Mjondalen wyszła w zmienionym składzie, za Christiana Gausetha, Williama Sella weszli Isaac Twum, Fredrik Brustad. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Skien w 50. minucie spotkania, gdy Mushagalusa Bakenga zdobył z karnego drugą bramkę. To już dziewiąte trafienie tego zawodnika w sezonie. W 60. minucie Benjamin Stokke został zmieniony przez Shuaibu Ibrahima. W tej samej minucie w jedenastce Mjondalen doszło do zmiany. Tonny Brochmann wszedł za Ole Sveena. Piłkarze gospodarzy odpowiedzieli strzeleniem gola. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy wynik ustalił Shuaibu Ibrahim. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Martin Rønning. Chwilę później trener Skien postanowił bronić wyniku. W 72. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Gillego Rólantssona wszedł Espen Ruud, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Skien utrzymać prowadzenie. W tej samej minucie w jedenastce Skien doszło do zmiany. Conrad Wallem wszedł za Sandera Svendsena. Trener Mjondalen postanowił zagrać agresywniej. W 77. minucie zmienił pomocnika Martina Rønninga i na pole gry wprowadził napastnika Magnusa Magnetuna. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 85. minucie boisko opuścili piłkarze Skien: Solomon Owusu, Tobias Lauritsen, a na ich miejsce weszli Markus Kaasa, Kristoffer Larsen. Jedyną kartkę w drugiej połowie dostał Sondre Løvseth z drużyny gości. Była to 88. minuta meczu. Jedenastce Mjondalen zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu Skien. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Skien przyznał dwie. Drużyna Mjondalen w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił czterech graczy. Już w najbliższą sobotę drużyna Skien będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie Molde FK. Tego samego dnia Valerenga Oslo będzie gościć drużynę Mjondalen.