Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 38 pojedynków zespół Stromsgodsetu wygrał 15 razy i zanotował 12 porażek oraz 11 remisów. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Valerengi w 25. minucie spotkania, gdy Aron Dønnum strzelił pierwszego gola. Bramka padła po podaniu Efraina Juareza. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Yacouba Sylla ze Stromsgodsetu. Była to 34. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Valerengi. W 54. minucie Amahl Pellegrino został zastąpiony przez Martina Rønninga. W 64. minucie Henning Hauger został zmieniony przez Muhameda Keitę, co miało wzmocnić jedenastkę Stromsgodsetu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Fitima Azemiego na Bårda Finne'a. Drużyna Stromsgodsetu ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W 67. minucie na listę strzelców wpisał się Herolind Shala. W 79. minucie Mustafa Abdellaoue został zmieniony przez Sebastiana Pedersena, co miało wzmocnić drużynę Stromsgodsetu. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Arona Dønnuma na Feliksa Horna w 81. minucie oraz Chiderę Ejuke na Sakariasa Opsahla w drugiej minucie doliczonego czasu starcia. Na pięć minut przed zakończeniem spotkania kartką został ukarany Martin Spelmann, zawodnik Stromsgodsetu. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-0. Zespół Valerengi postawił autobus przed swoją bramką, praktycznie nie atakował, a akcje jego zawodników pod bramką rywali można policzyć na palcach jednej ręki. Arbiter nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Stromsgodsetu wręczył dwie żółte. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Stromsgodsetu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Tromso Idrettslag. Natomiast 25 maja Lillestroem SK zagra z zespołem Valerengi na jego terenie.