Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą osiem razy. Zespół Valerengi wygrał aż pięć razy, a przegrał tylko trzy. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Jedyną bramkę meczu zdobył Fredrik Oldrup dla zespołu Valerengi. Bramka padła w tej samej minucie. Sytuację bramkową stworzył Christian Dahle. Na 10 minut przed zakończeniem pierwszej połowy czerwoną kartkę obejrzał Kristoffer Klaesson, tym samym drużyna gości musiała większość mecz grać w dziesiątkę, mimo to zdołała jeszcze poprawić wynik. W konsekwencji czerwonej kartki dla bramkarza, która spadła na Valerengi jak grom z jasnego nieba, trener w 37. minucie ściągnął z boiska napastnika Bårda Finne'a, by za niego między słupkami mógł stanąć rezerwowy bramkarz zespołu Christian Haug. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Valerengi. Drugą połowę zespół Valerengi rozpoczął w zmienionym składzie, za Jonatana Tollåsa wszedł Johan Lædre. W 55. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Christianowi Dahlemu, piłkarzowi Valerengi. W 59. minucie za Benjamina Stokke'a wszedł Felix Horn. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Valerengi doszło do zmiany. Deyver Vega wszedł za Arona Dønnuma. Trener Mjondalen postanowił zagrać agresywniej. W 76. minucie zmienił obrońcę Alexandra Bettena i na pole gry wprowadził napastnika Andreasa Helluma. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 84. minucie w zespole Mjondalen doszło do zmiany. Quint Jansen wszedł za Shuaibu Ibrahima. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w drugiej minucie doliczonego czasu gry, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Fredrikowi Brustadowi i Christianowi Haugowi. W drugiej połowie nie padły gole. Jeśli zespół Mjondalen nie wykorzystał 14 rzutów rożnych w spotkaniu to nie mógł liczyć na zwycięstwo. Godna podkreślania była świetna praca bramkarza Valerengi. Jego postawa na przedpolu uratowała zespół przed porażką. Taki mecz nie zdarza się często. Zachował czyste konto, a rywale oddali aż 12 celnych strzałów. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy gości otrzymali w meczu dwie żółte kartki oraz jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy jedną żółtą. Drużyna Mjondalen w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Natomiast zespół gości dokonał czterech zmian. Już w najbliższą środę drużyna Valerengi zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FK Haugesund. Tego samego dnia Stromsgodset IF będzie rywalem zespołu Mjondalen w meczu, który odbędzie się w Drammen.