Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 27 pojedynków jedenastka Molde wygrała 15 razy i zanotowała sześć porażek oraz sześć remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu piłkarze Molde nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 18. minucie z karnego bramkę zdobył Ohikhuaeme Omoijuanfo. W 24. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Martina Samuelsena z Haugesund, a w 34. minucie Vegarda Forrena z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Molde. Drugą połowę zespół Molde rozpoczął w zmienionym składzie, za Fredrika Sjølstada wszedł Martin Skjelbreid. Drużyna Haugesund ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gości, strzelając kolejnego gola. W 51. minucie Ohikhuaeme Omoijuanfo ponownie zdobył bramkę zmieniając wynik na 0-2. Asystę zanotował Eirik Hestad. W 58. minucie Joakim Våge zastąpił Brunona Leite'a. Niedługo później trener Molde postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 71. minucie na plac gry wszedł Leke James, a murawę opuścił Erling Knudtzon. W tej samej minucie Thore Pedersen został zmieniony przez Kristoffera Velde'a, a za Martina Samuelsena wszedł na boisko Ibrahima Koné, co miało wzmocnić jedenastkę Haugesund. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Magnusa Wolffa na Mattiasa Mostroema. Na 10 minut przed zakończeniem pojedynku kartką został ukarany Lunan Gabrielsen, zawodnik Molde. Piłkarze gospodarzy w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 82. minucie wynik ustalił Ibrahima Koné. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w doliczonej trzeciej minucie meczu, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Kristofferowi Velde'owi i Ohikhuaeme'owi Omoijuanfo. Zespołowi Haugesund zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki Molde. Sędzia wręczył dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Molde przyznał trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 12 maja zespół Molde zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Mjøndalen IF. Tego samego dnia Fk Bodo/Glimt zagra z zespołem Haugesund na jego terenie.