Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 53 mecze drużyna Molde wygrała 22 razy i zanotowała 13 porażek oraz 18 remisów. Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Molde postanowił zagrać agresywniej. W 57. minucie zmienił pomocnika Eirika Hestada i na pole gry wprowadził napastnika Erlinga Knudtzona. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego drużyna zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. W 66. minucie Eirik Ulland został zmieniony przez Leke'a Jamesa. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Molde w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na kwadrans przed zakończeniem pojedynku na listę strzelców wpisał się Magnus Wolff. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego czwarte trafienie w sezonie. Asystę przy golu zanotował Ohikhuaeme Omoijuanfo. W 78. minucie Daniel Gustafsson został zmieniony przez Josefa Baccaya, a za Erika Næsbaka wszedł na boisko Moses Ebiye, co miało wzmocnić zespół Lillestroem . Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Christophera Telę na Christoffera Remmera. Jedenastka Lillestroem ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, zdobywając kolejną bramkę. W 85. minucie skutecznym uderzeniem popisał się Erling Knudtzon. Bramka padła po podaniu Magnusa Wolffa. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 0-2. Sędzia nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Jedenastka Lillestroem w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę zespół Lillestroem rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie FK Haugesund. Tego samego dnia Rosenborg Trondheim zagra z jedenastką Molde na jej terenie.