Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą osiem razy. Drużyna Mjondalen wygrała aż cztery razy, zremisowała trzy, a przegrała tylko raz. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w czwartym kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Liridon Kalludra. Asystę przy bramce zaliczył Amin Askar. W 62. minucie Fredrik Brustad zastąpił Martina Rønninga. Trener Mjondalen postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił obrońcę Joackima Olsena i na pole gry wprowadził napastnika Sondre'a Lisetha. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Pomimo strzelenia gola nie udało się odwrócić losów meczu gdyż przeciwnicy także zdobyli bramkę. Niedługo później trener Kristiansund postanowił bronić wyniku. W 79. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Liridona Kalludrę wszedł Erlend Sivertsen, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gości utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę drużynie gości udało się strzelić gola i wygrać. W tej samej minucie Pål Ulvestad został zmieniony przez Olausa Skarsema, co miało wzmocnić zespół Kristiansund. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Williama Sella na Alexandra Bettena oraz Tonnego Brochmanna na Christiana Gausetha. Trzeba było trochę poczekać, aby Amahl Pellegrino wywołał eksplozję radości wśród kibiców Kristiansund, strzelając kolejnego gola w 86. minucie pojedynku. To już czwarte trafienie tego piłkarz w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Sondre Sørli. W 88. minucie w jedenastce Mjondalen doszło do zmiany. Dagur Þórhallsson wszedł za Stiana Semba. Mimo że zespół Mjondalen nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 82 ataki oddał tylko sześć celnych strzałów, to w końcu zdobył długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W drugiej minucie doliczonego czasu spotkania gola kontaktowego strzelił Shuaibu Ibrahim. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzecie trafienie w sezonie. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-2. Sędzia nie przyznał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Natomiast drużyna Kristiansund w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Już w najbliższą środę zespół Mjondalen rozegra kolejny mecz w Ålesundzie. Jego przeciwnikiem będzie Aalesunds Fk. Tego samego dnia Mjøndalen IF będzie gościć jedenastkę Kristiansund.