Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 24 spotkania drużyna Sarpsborg wygrała 10 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz pięć remisów. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 20. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Simena Rafna z Lillestroem, a w 39. minucie Kristoffera Zachariassena z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W pierwszych sekundach drugiej połowy spotkania sędzia pokazał kartkę Magnarowi Oedegaardowi, piłkarzowi Sarpsborg. W 61. minucie w zespole Lillestroem doszło do zmiany. Fredrik Krogstad wszedł za Arnóra Smárasona. W 73. minucie Daniel Gustafsson został zmieniony przez Kristoffera Ødemarksbakkena. Po chwili trener Sarpsborg postanowił bronić wyniku. W 81. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Jørgena Stranda wszedł Amin Askar, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gości utrzymać remis. W samej końcówce spotkania arbiter pokazał kartkę Tobiasowi Salquistowi z Lillestroem. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po dwie żółte kartki. Zespół Lillestroem w drugiej połowie dokonał dwóch zmian. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła jednego zawodnika.