Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na siedem meczów drużyna Haugesund wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo trzy razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Kristiansund w 23. minucie spotkania, gdy Amin Askar zdobył pierwszą bramkę. Asystę zaliczył Aliou Coly. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Erlendowi Sivertsenowi z drużyny gości. Była to 36. minuta pojedynku. W 38. minucie za Benjamina Kantiego wszedł Joakim Våge. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Kristiansund. W 46. minucie kartką został ukarany Christophe Psyché, zawodnik gości. Trzeba było trochę poczekać, aby Alexander Ammitzbøll wywołał eksplozję radości wśród kibiców Haugesund, strzelając gola w 47. minucie starcia. Przy zdobyciu bramki pomagał Niklas Sandberg. W 51. minucie arbiter pokazał kartkę Farisowi Pemiemu z Kristiansund. Trener Kristiansund postanowił zagrać agresywniej. W 69. minucie zmienił obrońcę Erlenda Sivertsena i na pole gry wprowadził napastnika Flamura Kastratiego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego zespół zdołał zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Haugesund przyniosły efekt bramkowy. W 70. minucie Niklas Sandberg dał prowadzenie swojej drużynie. To już trzecie trafienie tego piłkarz w sezonie. Asystę przy bramce zaliczył Mikkel Desler. Jedenastka gości otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W 73. minucie wynik ustalił Christophe Psyché. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania kartkę dostał Joakim Våge, zawodnik Haugesund. W 78. minucie Andreas Eines został zmieniony przez Benta Sørmo, co miało wzmocnić drużynę Kristiansund. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Brunona Leitego na Kevina Krygårda w drugiej minucie doliczonego czasu meczu. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-2. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Piłkarze Haugesund obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy trzy. Zespół gospodarzy dokonał dwóch zmian. Natomiast drużyna Kristiansund w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Już w najbliższy piątek jedenastka Kristiansund będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Fk Bodo/Glimt. Tego samego dnia Stromsgodset IF będzie rywalem zespołu Haugesund w meczu, który odbędzie się w Drammen.