Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 52 mecze jedenastka Valerengi wygrała 19 razy i zanotowała 18 porażek oraz 15 remisów. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w czwartym kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 54. minucie za Johana Lædre wszedł Sam Adekugbe. Trener Lillestroem postanowił zagrać agresywniej. W 68. minucie zmienił pomocnika Daniela Gustafssona i na pole gry wprowadził napastnika Arnóra Smárasona, który w bieżącym sezonie ma na koncie cztery bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Jedyną kartkę w meczu arbiter przyznał Christianowi Dahlemu z zespołu gości. Była to 74. minuta pojedynku. Niedługo później trener Valerengi postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 82. minucie na plac gry wszedł Felix Horn, a murawę opuścił Mayron George. W 84. minucie Aleksander Melgalvis został zmieniony przez Erika Næsbaka, co miało wzmocnić drużynę Lillestroem. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Bårda Finne'a na Ousmane'a Camarę. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia nie ukarał zawodników Lillestroem żadną kartką, natomiast piłkarzom gości pokazał jedną żółtą. Jedenastka Lillestroem w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. 3 listopada drużyna Lillestroem będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie Viking Stavanger. Tego samego dnia Brann Bergen zagra z drużyną Valerengi na jej terenie.