Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dziewięć razy. Drużyna Sarpsborg wygrała aż sześć razy, zremisowała raz, a przegrała tylko dwa. Już w pierwszych minutach drużyna Ranheim próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Sarpsborg w 29. minucie spotkania, gdy Kristoffer Larsen strzelił pierwszego gola. W zdobyciu bramki pomógł Kyle Lafferty. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Sarpsborg. Trzeba było trochę poczekać, aby Magnar Oedegaard wywołał eksplozję radości wśród kibiców Sarpsborg, zdobywając kolejną bramkę w 60. minucie pojedynku. Przy zdobyciu bramki asystował Kristoffer Larsen. Po chwili trener Ranheim postanowił wzmocnić formację obronną i w 69. minucie zastąpił zmęczonego Aleksandra Foosnæsa. Na boisko wszedł Torbjørn Heggem, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W 71. minucie za Olausa Skarsema wszedł Adria Lopez. W 75. minucie Kyle Lafferty został zmieniony przez Mustafę Abdellaoue, co miało wzmocnić zespół Sarpsborg. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Øyvinda Storflora na Michaela Karlsena. Niedługo później trener Sarpsborg postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 86. minucie na plac gry wszedł Steffen Lie, a murawę opuścił Kristoffer Larsen. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 0-2. Arbiter nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast drużyna Sarpsborg w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 20 października zespół Ranheim rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Odd Grenland Skien. Tego samego dnia Brann Bergen zagra z zespołem Sarpsborg na jego terenie.